Nagle draft NFL w 2021 roku nie jest pierwszą rzeczą, o której myślą fani Chicago Bears. Zamiast tego, po rozgromieniu w 14. tygodniu Houston Texans, fani zastanawiają się, czy zdobycie dzikiej karty jest jeszcze możliwe.
Zdejmijmy z drogi to, co oczywiste: Texans śmierdzą. Wiemy o tym. Ale to nie zmienia faktu, że Bears – jeśli faktycznie są godni playoffów – zrobili to, co drużyna playoffowa powinna zrobić z gorszym przeciwnikiem. Zawstydzili Houston. Wynik końcowy 36-7 sprawia wrażenie, że mogło być jeszcze gorzej.
Mitch Trubisky zdeklasował Deshauna Watsona. Khalil Mack obudził się z drzemki w worku. David Montgomery błysnął poważnym sokiem.
To był najbardziej kompletny mecz w wykonaniu Bears w całym sezonie, ale być może przyszedł trochę za późno. Szanse Chicago na playoff po niedzielnym zwycięstwie co prawda wzrosły, ale wciąż wynoszą zaledwie 22%.
Optymista powie, że Bears mają dwa mecze, które można wygrać z Vikings i Jaguars, a w 17. tygodniu mogą zmierzyć się z drużyną Packers, która nie ma już o co grać. Green Bay może zdecydować się na posadzenie większości swoich starterów na większą część meczu.
Chicago może skończyć na 3-0, zakończyć sezon 9-7, a z niewielką pomocą przeciwników Arizona Cardinals (Eagles, 49ers, Rams), znaleźć się w styczniowym meczu playoffowym.
Jednak bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że sezon zakończy się kolejnym rozczarowującym finałem 3 stycznia. Draft 2021 NFL będzie dla Chicago Super Bowl (znowu).
A po niedzielnym zwycięstwie, ta latarnia nadziei-wydarzenie właśnie stała się nieco mniej nadziei. Pierwszorundowy pick Bears spadł z nr 13 na nr 15, oddalając ich jeszcze bardziej od wylądowania blue-chip quarterbacka w 1. rundzie.
Trzy mecze pozostały w sezonie regularnym 2020 w Chicago. Są trzy gry pozostały na Trubisky’ego umowy. W tym momencie Bears są w lepszej sytuacji, gdy Trubisky kontynuuje trend wzrostowy po niedzielnym występie i zdobywa krótkoterminowe przedłużenie kontraktu, niż gdy mają nadzieję na kilka kolejnych porażek i nowego rozgrywającego w kwietniu.
Ten rozgrywający nie przyjdzie w drafcie. Pozostaje mieć nadzieję, że już tu jest.