Odstawienie dziecka od piersi to naprawdę ekscytujący czas, ale na pewno po drodze napotkasz kilka problemów. Przejście od mleka matki lub preparatów do początkowego żywienia niemowląt do pokarmów stałych to duża zmiana dla podniebienia dziecka, które uczy się dostosowywać do nowych smaków i konsystencji. Ale jeśli wybredne jedzenie staje się prawdziwym problemem, oto kilka taktyk, które możesz wypróbować w porze posiłków.
1 Twoje dziecko je bardzo powoli
Przede wszystkim spróbuj dowiedzieć się, dlaczego Twoje dziecko je powoli, mówi Naia Edwards, autorka książki Weaning and Coping With Feeding Problems (Vermilion). Czy to dlatego, że nie jest naprawdę głodne, czy też rozprasza je coś innego? Jeśli okaże się, że to drugie, spróbuj usunąć tę przeszkodę. Starsze rodzeństwo to częsty problem, więc spróbuj zachęcić maluchy do zabawy podczas karmienia.
„Jeśli je powoli, bo nie jest głodny, spróbuj nakarmić go trochę później i nie dawaj mu zbyt wielu przekąsek między posiłkami”, mówi Naia. Nie zapominaj jednak, że powolne jedzenie może być dobrym nawykiem, ponieważ zachęca dziecko do delektowania się jedzeniem i zapobiega przejadaniu się, ponieważ jego brzuszek ma czas, aby powiedzieć mózgowi, że jest najedzony.
2 Twoje dziecko dostaje jedzenie wszędzie poza ustami
„Poznawanie dotyku i tekstury jedzenia palcami jest tak samo ważną częścią procesu odstawiania od piersi, jak smakowanie” – mówi Naia. Ale oczywiście Twoje dziecko musi dostać trochę jedzenia do żołądka, a także dobrze się z nim bawić.
Dla dzieci powyżej 7 miesięcy jedzenie paluszkami i dipy łączą zabawę z jedzeniem. Twoje dziecko może lubić upuszczać jedzenie na podłogę, ale nie martw się, to faza, z której wyrośnie – a istnieją sposoby, aby pozbyć się stresu związanego z nieuporządkowanym jedzeniem.
Jeśli będziesz ciągle podnosić lub wycierać upuszczone jedzenie, dziecko pomyśli, że to gra i będzie to robić. Połóż matę do sprzątania, aby zmniejszyć szkody i zainwestuj w miskę do ssania, aby nie dopuścić do tego, by jedzenie wylądowało na podłodze. Jeśli wszystko inne zawiedzie, Naia radzi: „Zabierz talerz i spróbuj ponownie za jakiś czas.”
3 Twoje dziecko gaguje przy każdym jedzeniu z odrobiną tekstury
Gagowanie jest normalnym odruchem, który zapobiega zakrztuszeniu się dziecka, więc pierwszą rzeczą jest nie panikować. Może warto również sprawdzić, czy nie nakładasz zbyt dużo jedzenia na jego łyżkę lub wkładasz ją zbyt daleko do ust.
Czasami dzieci nienawidzą przejścia z gładkiego do grudkowatego, mówi Naia. „To bardzo powszechne dla dzieci, aby znaleźć grudki w żywności dość trudne na początku i zakrztusić się”, mówi. „Może minąć trochę czasu, zanim dziecko nauczy się, jak pozwolić grudkowatemu jedzeniu z tyłu języka na przejście do jedzenia.”
Jeśli Twoje dziecko zakrztusi się, staraj się nie przesadzać i nie podnoś go z krzesełka. Zamiast tego zapewnij mu dużo uspokajających słów i pocieszającą mowę ciała. Spróbuj zmieszać gładką kostkę przecieru z kostką pokarmu o większej konsystencji, aby pomóc mu przyzwyczaić się do bardziej grudkowatego jedzenia.
4 Twoje dziecko nie je wystarczająco dużo warzyw
Staraj się nie stresować, jeśli Twoje dziecko wciąż odmawia przecieru na bazie warzyw, ponieważ Twoja reakcja tylko utrudni czas karmienia. Po prostu zostaw to na kilka dni i spróbuj ponownie. Tak, to może być niszczące dla duszy, aby gotować smaczne uczty tylko po to, aby dziecko odwróciło się od nich nosem, ale wytrwałość naprawdę jest tutaj kluczem.
Jeśli to nie działa, wróć do podstaw – użyj warzyw, które nie mają zbyt mocnego smaku i spróbuj również tych słodszych, takich jak pasternak lub marchew, aby skusić te kubki smakowe. „Jeśli twoje dziecko nie lubi słodszych przecierów warzywnych, spróbuj kombinacji owoców i warzyw – jabłko z odrobiną pasternaku lub gruszka z odrobiną cukinii są dobre”, sugeruje Naia. „Stopniowo zwiększaj ilość warzyw, które zawierasz, aż będzie bardzo mało owoców w mieszance.”
5 Twoje dziecko nie spróbuje niczego nowego
„Jeśli twoje dziecko odmawia nowego jedzenia, nie zmuszaj go, ponieważ bitwa o jedzenie nauczy go tylko, że posiłki są nieszczęśliwe”, mówi Naia. „Zamiast tego pozwól mu jeść pokarmy, które lubi, ale nie rezygnuj z oferowania nowych rzeczy. Badania wykazały, że niemowlęta i małe dzieci muszą zetknąć się z daną potrawą od 15 do 21 razy, zanim nabiorą do niej prawdziwej sympatii lub niechęci” – dodaje.
Perseweruj smak. Spróbuj przyrządzić i zaprezentować go w nowy sposób i nie przeciążaj dziecka nowymi smakami. Chociaż ważne jest, aby ciągle wprowadzać nowe smaki, zbyt wiele na raz może być przytłaczające. Dobrym pomysłem jest wprowadzanie nowych potraw w połowie porannego karmienia, ponieważ dziecko będzie miało więcej energii, a jeśli zareaguje, objawy ustąpią przed snem.
Opowieści mam
„Bawiła się jedzeniem”
„Giulia bawiła się jedzeniem zamiast je jeść, więc każdy posiłek kończyła pokryta od stóp do głów purée. To było bardzo frustrujące marnować jedzenie, które z taką miłością gotowałam, a ponieważ kupowałam organiczne, koszt podwajał frustrację. Martwiłam się również, ponieważ eksperci twierdzą, że należy podawać różnorodne pokarmy, a moja córka jadła tylko to, na co miała ochotę.
„Odkryłam, że Giulia bawiła się swoim jedzeniem, ponieważ nie była pewna, co jej daję, albo dlatego, że nie chciała tego, więc bawiła się tym zamiast tego. Jeśli ciągle wkładała ręce do środka i nie jadła, proponowałam coś innego (tylko wtedy, gdy byłam zdesperowana, by nie obudził mnie głodny maluch o czwartej nad ranem!), albo zabierałam miskę i pozwalałam jej iść spać bez kolacji. Brak kolacji załatwił sprawę, bo w końcu zaczęła domagać się zwrotu miski i jeść to, co w niej było.
„Co do wcześniej pozostawionego jedzenia – zebrałam nadające się do uratowania kawałki i przyozdobiłam nimi nasze dorosłe posiłki!”
Silvia, 39 lat, mama Giulii, 2 lata
„Krztusił się pikantnymi potrawami”
„Moje dziecko jadło przeciery owocowe i jogurty bez problemu, ale krztusiło się i wypluwało wszystkie pikantne potrawy. Martwiłam się, że nie otrzymuje odpowiednich składników odżywczych i czułam się jak naprawdę zła mama, ponieważ czasami, kiedy dawałam mu jego lunch (jakiś deser), ludzie pytali: „Co on ma na początek?”. Każdego dnia próbowałam różnych pikantnych smaków w różnych temperaturach i konsystencjach, ale on wciąż się wszystkim dławił.
„Potem znalazłam niskotłuszczowe, niskosolne przekąski dla niemowląt i naprawdę lubił się nimi karmić. Po pewnym czasie spróbowałam go z puree w tych samych smakach, co przekąski i zjadł kilka łyżek bez zgrzytania zębami. W wieku 8 miesięcy, ku mojej uldze, z przyjemnością próbował różnych przysmaków!”
Holly, 20 lat, mama Louisa, 9 miesięcy