Nie musisz być die-hard fanem Star Wars, aby pamiętać scenę w The Empire Strikes Back, w której Han Solo zostaje zamrożony w karbonicie.
Poza jedenastoma filmami, niezliczonymi odcinkami telewizyjnymi, kreskówkami, grami wideo i komiksami, pozostaje ona najbardziej rozdzierającą serce sceną w każdej historii Gwiezdnych Wojen. Jest to również najważniejsza scena w Imperium Kontratakuje. Jasne, ujawnienie się Dartha Vadera też jest ważne, ale to zamrożenie węgla ustawia wszystko w ruchu dla Powrotu Jedi. To także moment, w którym Han i Leia przyznają się do swoich prawdziwych uczuć – nawet jeśli jedno z nich słynnie mówi „kocham cię”, a drugie mówi coś innego.
Ale co Han miał powiedzieć pierwotnie? I kiedy ta kwestia została zmieniona? Oto twoja odpowiedź, wśród pięciu szokujących szczegółów na temat najważniejszej sceny w Imperium Kontratakuje, których na pewno nie wiedziałeś.
Witamy w Tygodniu Gwiezdnych Wojen! Aby uczcić 15-lecie Zemsty Sithów (19 maja) i 40-lecie Imperium Kontratakuje (21 maja), przez dziewięć dni z rzędu rozmawiamy o naszej ulubionej franczyzie sci-fi.
5. Irvin Kershner przepisał scenę na planie – Cała scena zamrażania węgla została przepisana w ostatniej chwili, ale nie w sposób, w jaki myślicie. Podczas gdy niektórzy fani uważają, że było całkiem podobnie, z wyjątkiem ad-libów Harrisona Forda w ostatniej chwili (dojdziemy do tego za chwilę), w rzeczywistości reżyser Empire Strikes Back, Irvin Kershner, przepisał początek sceny zamrożenia węgla z kilku powodów, z których najmniejszy miał cokolwiek wspólnego z romansem Lei i Hana.
Przez cały okres kręcenia filmu Imperium kontratakuje, publicysta i dziennikarz Alan Arnold miał pozornie nieograniczony dostęp do planu filmowego, co obejmowało, przy kilku okazjach, założenie Kershnerowi mikrofonu na ciało i nagranie kilku rozmów reżysera z aktorami. Stenogramy te stanowią ogromną część książki Once Upon a Galaxy: A Journal of the Making of The Empire Strikes Back, wydanej w 1980 roku i w pełni autoryzowanej przez Lucasfilm.
To w szczegółowych transkrypcjach Arnolda jest to, co ludzie faktycznie mówili tego dnia, że scena z komorą zamrażania węgla została zmieniona w ostatniej chwili, ale to było o wiele więcej niż jedna linijka.
4. Po co oni tam w ogóle byli? Największą motywacją Kershnera do „naprawienia” sceny zamrożenia węgla było to, że martwił się, że nie było żadnego wyjaśnienia oferowanego, dlaczego Han Solo został zamrożony przed Leią i Chewiem. Reżyser obawiał się, że widzowie nie mieli pojęcia, co Han, Leia i Chewie wiedzieli o planach Lando i Vadera w tym momencie historii.
Zgodnie z transkrypcjami z Once Upon a Galaxy, scenariusz zdjęciowy nie zawierał żadnych dialogów, które mogłyby to wyjaśnić. Nie wyjaśniał też tak naprawdę, dlaczego Han, Leia czy Chewie w ogóle tam byli. Kershner wyjaśnił tę kwestię Harrisonowi Fordowi w następujący sposób:
„Widzisz Harrison, jedną z rzeczy, którą odkryłem, a która będzie miała na nas zasadniczy wpływ jest fakt, że nie masz możliwości wiedzieć, że to właśnie ciebie zamierzają umieścić w zamrażarce węglowej. Przyprowadzają was wszystkich trzech. Ale ty nic nie wiesz”.
Podsumowując, Kershner odkrył dziurę fabularną w filmie, który kręcił i szybko warsztatował scenę z Fordem, by ją naprawić. W ostatecznej wersji filmu, linia Hana jest prosta: Odwraca się do Lando i mówi: „Co się dzieje… kolego?”. To daje reszcie obsady szansę na zareagowanie pomocną ekspozycją, ale zajęło Fordowi, Kershnerowi i Billy’emu Dee Williamsowi sporo spitballingu, by dojść do tego punktu.
3. Oh, and those other guys too – Again, you probably never thought about this, but Vader demanding that Leia, Chewie, and C-3PO are all present to watch Han’s carbon freezing moment is a little strange on paper. Jasne, to świetna scena, ale wyjaśnienie, dlaczego musi być publiczność dla wielkiego momentu Solo, nie jest jasne w scenariuszu.
W tej samej burzy mózgów z Fordem, Williamsem i Carrie Fisher, Kershner zdecydował, że te postacie są tam, aby powstrzymać Hana Solo przed odlotem. Oto rozmowa Kershnera z Fordem w Once Upon a Galaxy:
„Wiem, dlaczego zostały sprowadzone. Dotarło to do mnie wczoraj wieczorem. Są sprowadzani, żebyście nie robili problemów…jeśli spróbujecie coś zrobić…zabiją też Chewiego i Leię.”
2. Carrie Fisher chciała spoliczkować Lando – Kiedy spojrzysz na to, co działo się tuż przed nakręceniem tej słynnej sceny, jasne jest, że Fisher została początkowo wycięta z procesu. Podczas gdy Ford i Kershner dyskutowali nad odpowiedzią Hana Solo na „kocham cię”, najbardziej kontrowersyjnym aspektem tych zmian było to, że Fisher nie była pewna, jaka ma być cała reakcja Leii na tę nową informację. Kershner powinien był wciągnąć Fisher od początku tej doraźnej spluwy, ale tego nie zrobił. Więc ona go do tego wezwała.
Tutaj mamy przebłysk tego, jak to się stało. Ponownie, z Once Upon a Galaxy:
„Nie wiem, gdzie jestem teraz… gdzie będę, kiedy powie, 'umieść go w zamrażarce węgla'? Mógłbym wykonać jakiś wielki gest. Mógłbym spoliczkować Lando czy coś… jak blisko mnie jest… czy mógłbym go spoliczkować?”
To prawda. Po tym jak został wycięty z warsztatów w ostatniej chwili, odpowiedzią Fishera było spoliczkowanie Lando.
1. Ten ad-lib wcale nie był taki spontaniczny – To jest ten największy. Kiedy księżniczka Leia mówi: „Kocham cię”, Han Solo bardzo sławnie odpowiada: „Wiem”. Istnieje wiele historii o tym, jak ta konkretna linia została stworzona, ale jedyne co wiemy to to, że „I know” na pewno nie było w żadnej wersji scenariusza, kiedykolwiek.
Hardcore’owi fani prawdopodobnie już to wiedzą, ale dużym zwrotem akcji jest to, że istnieją dwie różne wersje zakulisowej historii. W jednej z nich Ford mówi „wiem”, gdy kamery są w ruchu. Nieco bardziej wiarygodna wersja jest taka, że wymyślił to wcześniej, a Kershner był tego świadomy.
W przeciwieństwie do niektórych dialogów Lando tuż przed tym momentem, wszystko w tej scenie zostało napisane całkiem tak samo jak to, co widzieliśmy na ekranie, z jedną istotną różnicą. Leia mówi „kocham cię”, a Han odpowiada „ja też cię kocham”. Albo, w niektórych wersjach, mówi „I’ll be back”. Albo, według Star Wars: The Annotated Screenplays, w trzecim szkicu scenariusza, Han mówi, „Just remember that, ’cause I’ll be back.”
The Annotated Screenplays zawiera również bardzo długą anegdotę od Kershnera, która naprawdę sprawia wrażenie, że on i Ford po prostu wibrowali podczas kręcenia kamer, a Ford po prostu przypadkowo powiedział, „I know,” po kilku gazillionach ujęć.
Oto Irvin Kershner, z Star Wars: The Annotated Screenplays:
„Próbowaliśmy tego jeszcze raz i jeszcze raz z różnymi liniami i w końcu Harrison mówi, 'Poddaję się, nie wiem co do cholery powiedzieć.' W końcu Harrison mówi: 'Zróbmy to jeszcze raz i koniec'. Więc ona mówi: 'Kocham cię, a on odpowiada: 'Wiem'. I to po prostu wyszło z niego, a ja powiedziałem 'Cięcie!'”
Pretty cool story, prawda? Jest tylko jeden problem. W tych paskudnych transkryptach nagranych przez bezstronne trzecie źródło, wygląda na to, że Ford opracował linię „Wiem” z Kershnerem na długo przed tym, jak stanęli przed kamerami.
Powtarzam, z Once Upon a Galaxy:
Irvin Kershner: „Kocham cię”, a ty mówisz: „Pamiętaj o tym Leia, bo jeszcze wrócę”. Musisz powiedzieć „I’ll be back”. Musisz. To już prawie umowa!
Harrison Ford: Jeśli ona mówi: „Kocham cię”, a ja mówię: „Wiem”, to jest piękne i akceptowalne i zabawne.
Irvin Kershner: Racja, racja. Wiesz co? Mogę trzymać Vadera z dala od tego do końca…
Boom! Właśnie tam, na długo przed tym jak kamery się kręcą, na długo przed tym mitycznym ad-libbingiem, tutaj jest inny dowód, który sugeruje, że to było to, co Ford chciał zrobić „wiem” przez cały czas. Granted, jesteśmy dzielenie Wookiee włosy tutaj, ale w jednej wersji tej historii, Kershner dostaje się do być genialny reżyser filmowy, który pchnął jednego z jego aktorów do ad-lib genialny linii.
W tej wersji historii, „Wiem” zawsze było pomysłem Harrisona Forda, ale nie był to pomysł, który wymyślił w locie. Myślał o tym z wyprzedzeniem. To znaczy, że Han Solo nie wykonuje swojej najlepszej pracy w ostatniej chwili. Czasami naprawdę ma plan.
Witamy w Tygodniu Gwiezdnych Wojen! Z okazji 15-lecia Zemsty Sithów (19 maja) i 40-lecia Imperium Kontratakuje (21 maja) przez dziewięć dni będziemy rozmawiać o naszej ulubionej franczyzie science-fiction.