Ben Affleck nazywa swój rozwód z Jennifer Garner Największym żalem mojego życia

Ben Affleck otwiera się na relacje ze swoją byłą żoną, Jennifer Garner, jak nigdy dotąd.

W nowym, szczerym wywiadzie dla The New York Times, 47-letni aktor mówi o swoim małżeństwie z Garner, a konkretnie o tym, kiedy ich związek zaczął się rozpadać. Oboje zawiązali związek w czerwcu 2005 roku i rozeszli się dekadę później w czerwcu 2015 roku. Affleck, który otwarcie mówi o swoich problemach z nadużywaniem alkoholu, powiedział, że znalazł się w sytuacji, kiedy ich małżeństwo znów zaczęło mieć problemy.

„Przez długi czas piłem stosunkowo normalnie. Co się stało, że zacząłem pić więcej i więcej, gdy moje małżeństwo się rozpadało”, mówi. „To był rok 2015, 2016. Moje picie, oczywiście, stworzyło więcej problemów małżeńskich.”

Affleck nazywa swój rozwód z 47-letnią Garner — z którą dzieli trójkę dzieci — „największym żalem” swojego życia, ale zauważa, że nie może już dłużej wstydzić się tego.

„Największym żalem mojego życia jest ten rozwód”, mówi bez ogródek. „Wstyd jest naprawdę toksyczny. Nie ma żadnego pozytywnego produktu ubocznego wstydu. To tylko duszenie się w toksycznym, ohydnym poczuciu niskiej samooceny i nienawiści do samego siebie.”

„Nie jest dla mnie szczególnie zdrowe obsesyjne myślenie o porażkach – nawrotach – i bicie się w piersi”, kontynuuje. „Z pewnością popełniłem błędy. Zrobiłem rzeczy, których żałuję. Ale musisz się podnieść, nauczyć się z tego, nauczyć się trochę więcej, spróbować iść naprzód.”

Affleck i Garner pozostali blisko po ich rozstaniu, a ona nadal była tam dla niego przez jego zmagania. W sierpniu 2018 roku Garner zawiózł zrozpaczonego Afflecka na jego trzeci stint w odwyku po tym, jak doznał nawrotu choroby. W październiku Affleck został sfotografowany przez paparazzi odwiedzających dom Garnera, jak przyznał, że „poślizgnął się”, jeśli chodzi o jego powrót do zdrowia. Przyznanie nastąpiło po tym, jak TMZ opublikował wideo, na którym potknął się na UNICEF Masquerade Ball w West Hollywood, co wywołało obawy o jego trzeźwość.

„Nawrót jest żenujący, oczywiście”, mówi teraz, odnosząc się do incydentu. „Chciałbym, żeby to się nie wydarzyło. Naprawdę chciałbym, żeby nie było tego w internecie, żeby moje dzieci to zobaczyły. Jen i ja zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby się do tego odnieść i być szczerym.”

Później Affleck omawia kluczową scenę w swoim nadchodzącym filmie, The Way Back, która ma podobieństwa do jego relacji z Garner. Według The New York Times, w filmie, jego postać, Jack Cunningham, zmaga się z alkoholizmem i idzie na odwyk. W końcu przeprasza swoją byłą żonę, kiedy ta przychodzi go odwiedzić. „Zawiodłem cię”, mówi Jack. „Zawiodłem nasze małżeństwo.”

„To było naprawdę ważne, bez bycia jarmarcznym czy fałszywym, żeby ją przeprosił – żeby wziął odpowiedzialność za ból, który on i tylko on spowodował” – zastanawia się Affleck.

Reżyser filmu, Gavin O’Connor, mówi, że Affleck miał „totalne załamanie” po tej emocjonalnej scenie.

„To było jak otwarcie wrót powodziowych,” wspomina O’Connor. „To było zaskakujące i potężne. Myślę, że to był bardzo osobisty moment w filmie. Myślę, że to był on.”

W lutym 2016 roku Garner udzieliła swojego własnego, niesamowicie szczerego wywiadu dla Vanity Fair na temat końca jej małżeństwa z Affleckiem, nalegając, że nie miało to nic wspólnego z rzekomym romansem Afflecka z nianią ich dzieci. Garner powiedziała również, że nie żałuje tego, że wyszła za niego za mąż.

„Nie wyszłam za gwiazdę filmową; wyszłam za niego,” powiedziała. „I cofnęłabym się i zmieniła tę decyzję. Pobiegłam do niego plażą, i zrobiłabym to ponownie.”

„Nie możesz mieć tych trzech dzieci i tak wiele z tego, co mieliśmy,” kontynuowała. „On jest miłością mojego życia. Co ja mam o tym powiedzieć? Jest najbardziej błyskotliwą osobą w każdym pomieszczeniu, najbardziej charyzmatyczną, najbardziej hojną.”

Przyznała jednak, że Affleck był „skomplikowanym facetem.”

„Kiedy jego słońce świeci na ciebie, czujesz to. Ale kiedy słońce świeci gdzie indziej, jest zimno”, podzieliła się. „Potrafi rzucić niezły cień.”

„Najważniejsze są te dzieci — a my jesteśmy całkowicie zgodni w tym, co mamy dla nich nadzieję”, dodała o ich współrodzicielstwie. „Jasne, straciłam marzenie o zatańczeniu z mężem na weselu mojej córki. Ale powinniście zobaczyć ich miny, kiedy wchodzi przez drzwi. I jeśli widzisz, że twoje dzieci kochają kogoś tak czysto i całkowicie, wtedy będziesz się z tą osobą przyjaźnić.”

W sierpniu źródło powiedziało ET, że Affleck i Garner wciąż są na świetnych warunkach.

„Związek Bena z Jen ma się zadziwiająco dobrze pomimo wszystkiego, co się stało,” powiedziało źródło. „Ona naprawdę wspiera Bena, a kiedy wychowują dzieci osobno, oboje dzielą się swoimi historiami o słodkich chwilach, które przeżyli z dziećmi danego dnia. Ich przyjaciele zawsze mówią, że są doskonałym przykładem oddanych rodziców, którzy nie patrzą na swoje problemy.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *