Krótka odpowiedź brzmi: Nie, ale dłuższa jest o wiele bardziej interesująca.
Wybrałem się ostatnio do kwiaciarni, ponieważ potrzebowałem kupić dla kogoś czarną różę. To nie był jeden sklep, to była cała ulica z wieloma kwiaciarniami, stojącymi plecami do siebie. Kilka tygodni wcześniej przechodziłam obok z kimś i wskazała na pęk czarnych róż, zachwycając się ich kolorem. Poszłam więc tam ponownie i zaczęłam wpatrywać się w wystawy jedna po drugiej w nadziei, że znajdę czarne róże. Nie miałem szczęścia, przeszedłem przez wszystkie jeszcze raz. W końcu zdesperowana weszłam do sklepu, w którym, jak mi się wydawało, widziałam te róże ostatnim razem i zapytałam panią, czy mają je teraz. Powiedziała mi: „Nie, ale mogę panu zrobić. My je farbujemy, nie ma czarnych róż naturalnie”. Zastanawiałam się przez chwilę, powiedziałam „tak” i 5 minut później wychodziłam ze sklepu z moją czarną różą w ręku. Wracając do domu, ludzie na ulicy mówili: „O, zobacz, on trzyma czarną różę, wow”.
Później postanowiłem sam zbadać sprawę i sprawdzić, czy pani z tego sklepu miała rację. Czy nie ma prawdziwych czarnych róż? Chciałam znaleźć czarne róże, czyli prawdę.
Róża Halfeti
Jedną z pierwszych rzeczy, na które można się natknąć, szukając „czarnych róż” w sieci, jest wirusowe wideo, które podobno uchwyciło jedyny rodzaj róży rosnącej w prawdziwie czarnym kolorze – Czarną Różę z Halfeti, Turcja. Uważa się, że kwiaty zmieniają kolor na czarny tylko na krótki okres w ciągu lata i nie można ich zobaczyć ani uprawiać nigdzie indziej na świecie ze względu na specyficzne środowisko w tureckiej wiosce – pogodę, składniki gleby i wody itp. W komentarzach pod tym (i podobnymi) filmami, pojawia się mnóstwo osób, które twierdzą, że są miejscowymi i przysięgają, że widzieli i dotykali tych róż i są one rzeczywiście czarne.
Nie ma jednak wystarczających dowodów na to, że w tym rejonie rosną prawdziwe róże o czarnym kolorze i niektórzy podejrzewają, że jest to mit mający na celu przyciągnięcie większej liczby turystów. Wykwalifikowani fotografowie twierdzą, że zdjęcia są mocno zmanipulowane/fotoshopowane. Jeśli nadal będziesz szukać czarnych róż w Internecie, znajdziesz nawet nasiona sprzedawane na popularnych stronach, takich jak Amazon i AliExpress. Niestety, większość recenzji jest pełna negatywnych określeń pisanych wielkimi literami: SCAM, FRAUD, DON’T BUY.
Czas na trochę nauki
W poszukiwaniu prawdy, Poszedłem do lokalnej firmy zajmującej się architekturą krajobrazu w moim rodzinnym mieście Melbourne i porozmawiałem z jednym z ich pejzażystów. Jak się okazało, czarne róże nie są czarne. Choć istnieje wiele gatunków określanych mianem „czarnych”: Black Jade, Black Magic, Black Beauty, Black Baccara, Midnight Blue Rose i tak dalej, żaden z nich nie ma czysto czarnego koloru. Wynika to z faktu, że w genomie żadnego z gatunków róż nie ma odpowiednich genów, które byłyby zdolne do wytworzenia prawdziwie czarnego koloru. W rzeczywistości mają one niezwykle ciemny odcień karmazynu, bordo, purpury, a nawet czerwieni. Mimo to w ogrodowym krajobrazie wyglądają niemal jak czarne. Przy okazji, to samo dotyczy niebieskich róż – te również nie są prawdziwe, choć w ostatnich latach pojawiły się pewne sukcesy w niebieskiej pigmentacji płatków, osiągnięte dzięki modyfikacjom genetycznym.
Ale ja chcę mieć czarną różę!
Niech nie! Bo na wszystko w życiu jest sposób. Jeśli tęsknisz za czarną różą, jest sposób, aby ją zdobyć… właściwie to są trzy sposoby. Ale zanim to nastąpi, dlaczego potrzebujesz czarnej róży? Cóż, być może jesteś tajnym anarchistą lub po prostu fanem gotyckiej fikcji, Halloween, wampirów i wszystkiego, co mroczne. Tak czy inaczej, czarne róże nie zawsze są kojarzone z negatywnymi wydarzeniami i emocjami, takimi jak śmierć, zemsta, zło, tajemnica i tym podobne. Mogą one również oznaczać poważną pozytywną zmianę (śmierć czegoś starego) lub być symbolem głębokiej nadziei i optymizmu, prawdziwego romansu, wiecznej miłości lub po prostu Twojego kwiatu sygnaturowego.
So, Bez dalszych ceregieli, oto 3 najczęstsze techniki, dzięki którym można zmienić kolor róży na czarny – na wypadek, gdybyś naprawdę tego chciał. Najprostsza z nich polega na spryskaniu róż specjalną farbą, której wyschnięcie po nałożeniu zajmuje zaledwie kilka minut. Właściwie to właśnie tej metody użyła pani w kwiaciarni, aby zabarwić moją różę. Innym dobrym sposobem jest wlanie czarnego tuszu do wazonu z wodą i czekanie, aż płatki róży zmienią kolor na najciemniejszy. Prawdopodobnie najbardziej wyrafinowaną techniką przyciemniania róż jest ta stosowana przez ogrodników: dodają oni barwnik florystyczny podczas podlewania rosnącego krzewu różanego. W przeciwieństwie do barwnika spożywczego, farba ta jest w rzeczywistości wchłaniana przez system korzeniowy rośliny, co powoduje przyciemnienie kwiatów róży. Wreszcie, niektórzy ludzie donoszą nawet o paleniu jako przyzwoitej metodzie uzyskiwania czarnego efektu na różach.
Naturalna czy nie, czarna róża jest czarną różą i nie da się jej zastąpić różą w innym kolorze lub jakimkolwiek innym kwiatem.
* Dedykowane M.P. *