Emirates A380 Economy Class Review

Podczas mojej ostatniej wizyty w Dubaju na pokładzie Emirates Airline, z przyjemnością odkryłem, że będę leciał samolotem, który wcześniej widziałem tylko z daleka: ogromnym Airbusem A380.

The Emirates A380 at Schiphol Airport

The A380

The A380 is a behemoth of a plane. Podobnie jak 747 Boeinga, nie wygląda, jakby miał w ogóle oderwać się od ziemi. Jest nawet większy niż 747 i zawiera dwa pokłady, które biegną przez całą długość samolotu.

Klasa pierwsza i biznes w A380 linii Emirates

Większość informacji, które przeczytałem, gdy pierwsze A380 zaczęły latać, dotyczyły

  1. ilości pasażerów, których potencjalnie może pomieścić (według Wikipedii może pomieścić do 853 osób), oraz
  2. jak niesamowicie luksusowe są kabiny klasy biznes i pierwszej w Emirates i innych liniach lotniczych. Najwyraźniej, podczas gdy klasa biznes ma płaskie siedzenia, pierwsza klasa ma oddzielne małe pokoje dla każdego pasażera, jak również łazienkę z prysznicem!

Jednakże nie dostałem się nigdzie w pobliże klasy biznes lub pierwszej, z których obie były na górze, podczas gdy my, zwykli śmiertelnicy, byliśmy na dole. Weszliśmy nawet do samolotu przez różne mostki, więc wyższe klasy nie musiałyby ocierać się o hoi polloi.

To jest najbliższa kabina klasy biznes i pierwszej na górze Emirates A380.

Moje błagania o pozwolenie mi, jako blogerowi podróżniczemu, na zrobienie kilku zdjęć na górze („Pięć minut, góra!”), zostały odrzucone, ponieważ powinienem był zorganizować to z wyprzedzeniem, więc nie mogę zaświadczyć, jak fantazyjnie musi być w klasie biznes lub pierwszej. Jeśli jesteś ciekawy, kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia Emirates. Ja poczekam.

Update April 2018: Odkąd to napisałem, przejechałem tę samą trasę jeszcze dwa razy i nadal nie widziałem na górze. Oba razy pisałem o pozwolenie z wyprzedzeniem, ale odmówiono. Jako powód podano, że potrzebują krótkiego czasu zwrotu. I’m septical.

Emirates A380 economy class review

What I can do is review Emirates' A380 economy class. Według bardzo sympatycznej stewardessy, z którą się konsultowałem, lot, którym leciałem miał 427 miejsc w klasie ekonomicznej, 76 miejsc w klasie biznes i 14 „apartamentów” w klasie pierwszej (kolejny wyznacznik luksusu klas biznes i pierwszej: 90 osób na niewiele mniejszej powierzchni niż 427). Konfiguracja siedzeń w klasie ekonomicznej była trzy-cztery-trzy w większości rzędów.

Ogółem byłem bardzo mile zaskoczony klasą ekonomiczną Emirates A380. Na przykład rozstaw siedzeń był odpowiedni; moje kolana nie były wciśnięte w siedzenie przede mną. Mogłem skrzyżować nogi, a gdy chciałem wyciągnąć nogi prosto, mogłem to zrobić pod siedzeniem przede mną. W wielu liniach lotniczych nie jest to możliwe, ponieważ moje kolana uderzyłyby w oparcie siedzenia, gdybym spróbował. A mówiąc o pokoju, przedziały nad głową miały wystarczająco dużo miejsca na nasze torby podręczne, dla odmiany.

Uaktualnienie kwiecień 2018: W ciągu ostatniego miesiąca poleciałem dwa razy do Dubaju. W pierwszą podróż w obie strony wybrałem KLM i wypadła ona negatywnie w porównaniu z drugą podróżą w obie strony, którą był, ponownie, ten Emirates A380. W klasie ekonomicznej KLM miałem podobną przestrzeń na nogi, ale siedzenie było o cal lub tak węższe. Mogłem poczuć różnicę.

To daje wyobrażenie o rozstawie siedzeń na Emirates A380.

Setki filmów i programów telewizyjnych, jak również muzyka i gry, są dostępne na żądanie na ekranach w oparciu o siedzenia i doceniłem to, że mogliśmy rozpocząć film nawet przed startem, chociaż ogłoszenia pilotów lub stewardessy wstrzymywały film od czasu do czasu. Na wyposażeniu były również słuchawki. Tak było również w przypadku lotów KLM.

Poza opcjami na ekranie, w całym samolocie było WiFi i to bezpłatne. Bez problemu mogłam prowadzić rozmowę ze znajomym na Facebook messengerze. Podczas mojego lotu w kwietniu 2018 roku, ponownie było WiFi, ale było bardzo wolne i szybko z niego zrezygnowałem.

Widok w dół długości klasy ekonomicznej Emirates A380. Widać tu również ekrany na oparciach foteli.

Oparcie fotela posiadało również bardzo mile widziany port ładowarki usb, a nawet wtyczkę na zwykły przewód elektryczny. Niestety, format jest w stylu brytyjskim, który jest używany w Dubaju, i tylko 110 W.

Zanim jeszcze wystartowaliśmy, stewardessy dostarczyły nam gorącą ściereczkę do mycia, a pod koniec lotu zaoferowano nam kolejną.

Wkrótce po ściereczce, stewardessa wręczyła każdemu z nas menu z listą naszych posiłków do wyboru. Menu rozbudziło moje nadzieje, ale jedzenie było dość typowe dla linii lotniczych: jadalne, ale nieszczególnie smaczne. Doceniłem posiadanie metalowych przyborów, a nie zwykłego plastiku, i małej przekąski w pudełku, którą mogłem zachować na później.

Kwiecień 2018 r: Obsługa była podobna na KLM, ale bez dodatków, takich jak gorące ściereczki do mycia lub oferowanie wody lub soku teraz i potem przez cały lot, jak Emirates. Jedzenie na KLM było podobnie zwykłe.

Mój obiad podczas lotu Emirates A380. W pudełku w środku znajdują się przekąski na później.

Turbulencja i Emirates A380

Jeśli czytasz tego bloga od jakiegoś czasu, wiesz, że walczę z lękiem przed lataniem. Kiedy jestem na pokładzie Boeinga 747, zawsze czuję się i brzmię jakbym walczył o to, aby taka wanna samolotu oderwała się od ziemi. Silniki ryczą, a przyspieszenie trwa długo, zanim w końcu, mozolnie, oderwie się od ziemi.

A380 jest inny. Jest cichy, po pierwsze. Nie jest idealnie cichy, oczywiście; zwykły szum w tle wciąż tam był, ale nie przykuł mojej uwagi tak, jak to zwykle robi. Start był łatwy i niewiarygodnie gładki; ledwie mogłem się zorientować, że oderwaliśmy się od ziemi.

Jeden kanał, zwany „airshow”, pozwala na oglądanie lotu przez kamery na zewnątrz samolotu: patrząc w dół, patrząc w górę, lub ten, patrząc do przodu od ogona.

Oba moje ostatnie loty były niezwykle płynne. Podczas pierwszego z nich, w drodze do Dubaju, przeszliśmy przez okres niewielkich turbulencji i pilot włączył znak informujący o zapięciu pasów. Mimo to nie poczułem adrenalinowej paniki, która jest dla mnie normą. Trudno to wytłumaczyć, ale to tak, jakby samolot nie był wstrząsany turbulencjami, ale po prostu przez nie przechodził. Samolot nadal się trząsł, ale znacznie mniej i mniej gwałtownie niż doświadczyłem tego w innych samolotach. Czułem się tak, jakby był zamortyzowany, albo trochę tak, jak łódka radzi sobie z małymi falami na jeziorze.

Nie wiem na pewno, ale podejrzewam, że mój brak skoków adrenaliny nie był związany z turbulencjami, ale raczej z ciszą. Normalnie podczas lotu słyszysz wszystkie rodzaje dźwięków, a przynajmniej słyszysz, jeśli jesteś bojaźliwym lotnikiem. Samolot huczy, buczy i pojękuje. Nic z tego nie przeszkadzałoby mi, gdyby dźwięki pozostawały stałe, ale w większości samolotów tak nie jest. Kiedy samolot wpada w turbulencje, pilot może dostać pozwolenie na zmianę wysokości lub obejście plamy chmur. Każda zmiana ustawienia skrzydeł i każde przyspieszenie lub zwolnienie silnika jest słyszalne dla każdego, kto cierpi na latającą fobię.

Ale nie podczas tych lotów: nie wyczułem ani jednego zewnętrznego hałasu, z wyjątkiem zgrzytu, gdy podwozie było podnoszone i opuszczane. Jaka to różnica!

Uaktualnienie kwiecień 2018: To była największa różnica między lotami KLM a lotami Emirates: KLM lata na tej trasie w błyszczącym nowym 777-200. Ma wszystkie dzwonki i gwizdki, które ma A380, takie jak fantazyjne oświetlenie, które ma pomóc w dostosowaniu się do nowej strefy czasowej. Jednak nie wygładza on turbulencji tak dobrze jak A380. Mogłem usłyszeć zmiany w hałasie silnika, których nie chciałem słyszeć.

przyjazny personel pokładowy na Emirates A380

Wybrałem lot liniami Emirates ze względu na wygodę i czas, a nie po to, aby doświadczyć Emirates lub z powodu tego konkretnego samolotu. W rzeczywistości szukałem lotu, w którym mógłbym zdobyć mile lotnicze, więc wolałbym KLM lub jednego z jego partnerów. Niemniej jednak, te dwa loty były dla mnie całkowicie udane, co, uwierzcie mi, jest osiągnięciem.

Jednakże byłbym ciekaw, czy mógłbym spróbować klasy ekonomicznej Emirates ponownie, ale w innym samolocie. Chciałbym zobaczyć, czy na przykład rozstaw siedzeń jest tak samo dobry, czy jest bardziej podobny do większości innych linii lotniczych. Lub, alternatywnie, polecieć ponownie A380, ale obsługiwanym przez inną linię lotniczą.

Innymi słowy, nie mogę stwierdzić, czy moje pozytywne doświadczenie jest zasługą Emirates, czy A380. Jeśli wypróbuję jedną lub drugą alternatywę w przyszłości, dam ci znać.

Update April 2018: Sądząc po moich dwóch doświadczeniach z podróży do Dubaju ostatnio na KLM, a następnie na Emirates, powiedziałbym, że to przynajmniej częściowo z powodu A380.

Jeśli podobała Ci się ta recenzja klasy ekonomicznej Emirates A380, prosimy o udostępnienie jej w mediach społecznościowych. Obrazek poniżej jest idealny do przypięcia!

Jestem współgospodarzem Travel Photo Thursday. Jeśli masz bloga podróżniczego i chcesz się przyłączyć, wykonaj następujące czynności:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *