ESPN

18 listopada 2015

  • ESPN.com news services
  • Twitter
  • Facebook Messenger
  • Pinterest
  • Email
  • print

Rodzice Douga Flutie zmarli w ciągu godziny od siebie w środę po tym, jak byli małżeństwem przez 56 lat, były rozgrywający NFL powiedział na Facebooku.

Flutie powiedział, że jego ojciec, Dick, był chory i zmarł na atak serca w szpitalu. Niespełna godzinę później żona Dicka Flutie, Joan, nagle dostała ataku serca i również zmarła.

„Mówią, że można umrzeć na złamane serce i ja w to wierzę” – powiedział Flutie. „Chciałbym uhonorować moich rodziców za wszystko, co zrobili przez całe życie moje, moich braci i siostry. Moi rodzice zawsze byli tam dla swoich dzieci, od dni, kiedy mój tata trenował nas jako dzieci, a moja mama pracowała na stoiskach z koncesjami, aż do dzisiejszego poranka.”

Spoczywaj w pokoju mamo i tato. Proszę poświęcić chwilę, aby to przeczytać: https://t.co/eDrv3MOoHt pic.twitter.com/SiFa7oVdfu

– DOUG FLUTIE (@DougFlutie) November 18, 2015

„Najważniejszą częścią ich 56-letniego małżeństwa było zapewnienie możliwości swoim dzieciom” – kontynuował Flutie. „Byli niesamowitymi rodzicami i dziadkami, a moja rodzina i ja będziemy tęsknić za nimi obojgiem. W imieniu swoim i całej rodziny Flutie, chciałbym podziękować wszystkim za życzenia i modlitwy w tym trudnym czasie.”

Flutie spędził 12 sezonów w NFL z New England Patriots, Buffalo Bills, San Diego Chargers i Chicago Bears. Jest najbardziej znany z jego Hail Mary pass przeciwko Miami podczas gry dla Boston College w 1984 roku. Boston College tweetnął swoje kondolencje w środę po południu, mówiąc: „Nasze serca wychodzą do rodziny Flutie, z których wszyscy są w naszych modlitwach.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *