Jeśli zastanawiasz się, czy to dobry pomysł, aby wysłać swojemu ex niewinny lil „Hbd!” tekst, pozwól mi po prostu dać ci krótką odpowiedź: To nie jest. Ale długa odpowiedź jest nieco bardziej skomplikowana. Nawet eksperci od randek i związków wydają się chodzić tam i z powrotem na pytanie, które zadajesz sobie co najmniej raz w roku.
Niektórzy są całkowicie tutaj dla tego:
- „Jeśli związek zakończył się na stosunkowo dobrych warunkach, to jest w porządku”, mówi trener odzyskiwania Manya Wakefield, założycielka Narcissistic Abuse Rehab.
- „Jeśli dwoje z was jest na przyjaznych warunkach i utrzymujecie regularny kontakt, możesz i powinnaś życzyć swojemu byłemu wszystkiego najlepszego”, mówi trenerka relacji i randek Ashley Harris.
- „Jeśli 'happy birthday' faktycznie oznacza 'happy birthday' i nie ma żadnych ukrytych znaczeń w tekście, to jest to właściwe i akceptowalne, aby wysłać tekst do swojego byłego,” mówi trener randkowy Tennesha Wood.
Ale są też inne sytuacje, w których eksperci radziliby… tak, nie, po prostu odłóż telefon:
- „Jeśli związek był taki, który cię zdołował, najlepiej jest pozwolić uśpionym psom leżeć. Najważniejsze: Inwestuj swój czas w ludzi, którzy cię budują” – mówi Wakefield.
- „Zakończyłeś to, co miałeś i oboje ruszyliście dalej”, mówi ekspert ds. związków i randek Amy Olson. „Szczęśliwy tekst urodzinowy z niebieskiego wysyła pomysł, że nie jesteś całkowicie nad nimi i chcesz wrócić do siebie.”
Tapnij tutaj, aby zagłosować
Ale pozwól mi i mojej osobistej opinii odpowietrzyć na sekundę: Jeśli uważasz, że wysyłanie „happy birthday!” tekst do kogoś, z kim kiedyś się umawiałeś /boned / byłeś zakochany / cokolwiek wydaje się doskonale nieobraźliwe, jesteś dziko poza zasięgiem. Jest to odpowiednik wiadomości tekstowej ptaka, który leci nad głową tylko po to, aby zrobić kupę na twoim ramieniu (podczas gdy ty masz na sobie swoją ulubioną koszulę).
Jest to jedna z tych rzeczy, które ludzie, którzy lubią nazywać siebie „miłymi”, ale są w rzeczywistości okropni, robią jako dowód swojej „dobroci”. W tych tekstach wcale nie chodzi o życzeniu szczęścia komuś, kogo prawdopodobnie trochę nienawidzisz, ale o ustanowienie emocjonalnego wyższego poziomu. Sekretny podtekst za każdym szczęśliwym tekstem urodzinowym od byłego jest: Spójrz na mnie, jestem tak ~over it~, że mogę życzyć ci „szczęśliwego” dnia i to jest całkowicie w porządku!
Nie ma czegoś takiego jak altruistyczne „happy birthday!” tekst, gdy exes są zaangażowane. Głównie dlatego, że ex nigdy nie może po prostu powiedzieć „happy birthday!” i zostawić go na tym.
Tekst urodzinowy od byłego zawsze przychodzi z boku czegoś strasznego, jak: „…i mam nadzieję, że dobrze sobie radzisz” lub „wiem, że minęło trochę czasu, odkąd rozmawialiśmy, ale…”.
W najlepszym wypadku możesz zebrać w sobie łaskę i odwagę, aby grzecznie odpowiedzieć, „Dzięki!” i usunąć wątek tekstowy na zawsze. Ale w najgorszym wypadku twoje urodziny – jedyny dzień w roku, w którym całkowicie dopuszczalne jest świętowanie siebie i bycie samolubnym! – są zrujnowane przez wybuch z przeszłości.
Mogę zrozumieć impuls, aby powiedzieć szczęśliwe urodziny byłemu, zwłaszcza poważnemu, z którym przeżyłeś co najmniej jedne urodziny. To jest moralny dylemat! Jeśli nie powiesz happy birthday, czy pomyślą, że jesteś słony i potajemnie życzysz im nieszczęśliwych urodzin? Ale wtedy znowu, jeśli powiesz happy birthday, mogą nie odpowiedzieć, lub gorzej, mogą odpowiedzieć z zimnym „Dzięki”.
To wszystko byłoby o wiele łatwiejsze, gdyby istniała po prostu ustalona reguła dla tej sytuacji. A tą zasadą powinno być: Po prostu nie wysyłaj tego cholernego tekstu. Jeśli musisz, zakop swój telefon w brudzie na 24 godziny. Ponieważ faktycznie najlepszym prezentem urodzinowym, jaki możesz dać każdemu byłemu, jest zostawienie go w spokoju. Żadnych tekstów, żadnych kartek elektronicznych, żadnych koszy Edible Arrangements, nic. Po prostu pozwól im cieszyć się ich specjalnym dniem w sposób, w jaki chcą – całkowicie bez Ciebie.
Jest bardzo niewiele wyjątków od tej reguły. Jeśli ty i twój były jesteście jedną z tych dziwnych byłych par, które szczerze mówiąc nadal są przyjaciółmi, jasne! Wyślij ten tekst. A mówiąc „przyjaciółmi”, mam na myśli to, że ten były musi być kimś, z kim wchodzisz w interakcje przynajmniej trzy do czterech razy w miesiącu z zerowym dramatyzmem.
„Ponieważ faktycznie najlepszym prezentem urodzinowym, jaki możesz dać każdemu byłemu, jest zostawienie ich w spokoju.”
(Jakby, gdyby wysłali ci SMS-a znienacka w środę po południu, nie czułbyś potrzeby zrzutu ekranu i przekazania go wszystkim swoim znajomym, aby powiedzieć: „OMG, WTF, DLACZEGO ON DO MNIE TEKSTUJE??!”. Jeśli to nie jest sytuacja między tobą a twoim byłym, lub jeśli nie jesteś pewien, nie wysyłaj go! Don’t.)
Znasz ten frazes, który jest jak, „Jeśli nie możesz powiedzieć nic miłego, nie mów nic w ogóle?” Jeśli nie możesz powiedzieć „Wszystkiego najlepszego” do byłego, nie życząc sobie, abyś mógł faktycznie powiedzieć „Wszystkiego najlepszego, rozwaliłeś moje życie i mam nadzieję, że twój tort smakuje jak kupa piasku”, to nie mów nic w ogóle. Jeśli masz wielkie szczęście, twój śmieciowy ex zwróci ci tę samą przysługę.