Poważne infekcje pcheł piaskowych – pasożytów, które zagrzebują się w ludzkiej skórze – są rzadkie i nie zostały udokumentowane w ciągu ostatnich 50 lat. Ale teraz, nowy raport opisuje pięć przypadków „ekstremalnych” infekcji pchłami piaskowymi w Kolumbii, pokazując, że zagrażające życiu choroby z tym pasożytem nadal występują.
Pięciu pacjentów miało setki do tysięcy pcheł piaskowych osadzonych w ich skórze, a większość z nich nie była w stanie się poruszać w wyniku ich stanu, zgodnie z raportem, opublikowanym dzisiaj (7 lutego) w czasopiśmie PLOS Neglected Tropical Diseases. Jeden z pacjentów potrzebował nawet transfuzji krwi z powodu ciężkiej anemii – prawdopodobnie w wyniku krwiopijnych pcheł.
Takie ekstremalne przypadki często pozostają niezauważone przez pracowników służby zdrowia, ponieważ pacjenci z tymi infekcjami żyją w odległych miejscach i nie mają dostępu do opieki zdrowotnej, stwierdzono w raporcie.
„Prawdziwa częstotliwość tego niszczycielskiego stanu jest prawdopodobnie niedoszacowana”, napisali autorzy badania.
Pchły grzebiące
Pchły piaskowe, lub Tunga penetrans, pochodzą z niektórych obszarów tropikalnych, w tym części Ameryki Południowej, Karaibów, Afryki Subsaharyjskiej i Madagaskaru. U ludzi owady te wywołują chorobę zwaną tungiazą, w której pchły zagrzebują się w skórze – zwykle w części palców, podeszwy lub pięty stopy.
Pchły te uporczywie wysysają krew swoich żywicieli i mogą zwiększyć rozmiar swojego ciała o współczynnik 2000 w ciągu kilku tygodni, jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Nory pcheł mogą powodować intensywne zapalenie, ból i swędzenie, a w ciężkich przypadkach nory mogą powodować liczne zmiany na stopach danej osoby, utrudniając jej chodzenie.
Pchły składają jaja przez otwór w skórze, a jaja spadają na ziemię, gdzie się wylęgają. Po około trzech tygodniach zakopany pasożyt umiera i przestaje wywoływać objawy. Oznacza to, że teoretycznie choroba jest „samoograniczająca się” lub ustępuje samoistnie po pewnym czasie, stwierdzili autorzy raportu. Jednakże, w obszarach endemicznych i dotkniętych ubóstwem, ponowne zarażenie pchłami jest powszechne i „obciążenie pasożytnicze” danej osoby może stopniowo wzrastać w czasie, powiedzieli autorzy.
W nowym raporcie, badacze opisali pięciu pacjentów z tungiazą żyjących w rdzennych społecznościach w regionie południowo-wschodniej Kolumbii zwanym departamentem Vaupés, który jest częścią dorzecza Amazonki. Pacjenci byli obserwowani przez okres 12 tygodni w szpitalu w mieście Mitú, jedynym szpitalu w tym regionie.
Większość pacjentów była w podeszłym wieku (od 69 do 94 lat); żyli w skrajnym ubóstwie; i mieli podstawowe warunki, takie jak zapalenie kości i stawów, które uniemożliwiały im poruszanie się w dużym stopniu.
Pacjenci mieli od 400 do 1300 pcheł piaskowych osadzonych w ich skórze. Pchły były nie tylko w stopach tych ludzi, ale także w ich kolanach, łokciach, dłoniach i palcach. Wszyscy pacjenci albo mieli trudności z chodzeniem, albo byli całkowicie unieruchomieni, kiedy zabrano ich na ostry dyżur. Większość straciła na wadze i mięśniach, ważąc mniej niż 80 funtów. (36 kilogramów). Wszyscy pacjenci mieli również infekcje bakteryjne w swoich zmianach chorobowych.
Czynniki ryzyka
Kilka czynników sprawiało, że pacjenci byli narażeni na ryzyko poważnych infekcji pchłami piaskowymi. Ludzie byli starsi, co oznaczało, że często mieli słaby wzrok i nie byli w stanie usunąć początkowych pcheł za pomocą ostrych narzędzi, jak to się powszechnie robi w tym rejonie. Problemy z poruszaniem się doprowadziły do tego, że przez wiele godzin pozostawali w tym samym miejscu – często w hamaku blisko ziemi – gdzie mogli mieć kontakt z glebą i ponownie zarazić się pchłami. Z powodu skrajnego ubóstwa, członkowie rodzin pacjentów mieli trudności z opieką nad nimi.
Mimo, że nowy raport jest niewielki, obejmuje tylko pięć przypadków, „zidentyfikował on wzór cech, które razem decydują o tym, że samoograniczająca się infekcja skóry przekształca się w chorobę zagrażającą życiu”, napisali autorzy badania, z Departamentu Zdrowia Vaupés.
Pacjenci byli leczeni lekiem znanym jako dimetikon, olejem, który był wcześniej stosowany w leczeniu wszy głowowych. Raport pokazuje, że to leczenie jest skuteczne w zabijaniu setek pcheł piaskowych, powiedzieli autorzy. Po leczeniu w ostatnich przypadkach, pacjenci szybko wyzdrowieli i mogli próbować ponownie chodzić.
„Dimetikon powinien być udostępniony do leczenia pacjentów we wczesnym stadium choroby, aby uniknąć zagrażających życiu następstw,” autorzy zakończyli.
- 27 niszczycielskich chorób zakaźnych
- 7 dziwnych faktów na temat pasożyta „kontrolującego umysł” Toxoplasma Gondii
- 10 dziwacznych chorób, którymi można zarazić się na świeżym powietrzu
Oryginalnie opublikowane na Live Science.
Ostatnie wiadomości