Nieplanowana ciąża może być niepewnym czasem pełnym decyzji, jedną z nich jest adopcja. Jeśli zastanawiasz się, jak oddać dziecko do adopcji lub lepiej powiedzieć, jak umieścić dziecko do adopcji, może to być bardzo satysfakcjonujący wybór, długoterminowy. Podczas gdy jest to pełne wyzwań, emocjonalnie i fizycznie, jest to również pełne nadziei i możliwości. Jeśli rozważasz ten wybór podczas jakiejkolwiek sytuacji jesteś w, chcę, abyś wiedział, wierzę w swoją siłę i życzę Ci jak najlepiej w każdej decyzji you make.
Termin „umieszczenie dziecka do adopcji” został ukuty z kiedy dzieci sieroce zostały przywiezione do miast przez pociągi, zwanych pociągów sierocych, i umieścić na platformie być wybrany. Ponieważ historia zaczęła się ten termin dla sierot, jest nadal powszechnie używany dzisiaj, gdy mówimy o adopcji. Podczas gdy termin ten jest dosłownie dokładne, to ma również bardzo surowy i negatywny ton. Jako kobieta, która wybrała plan adopcyjny dla moich dzieci, gdybyś zapytał mnie „Jak wystawić dziecko do adopcji?” versus „Jak umieścić dziecko do adopcji?”. Skrzywiłbym się na pierwsze pytanie w porównaniu z drugim. Po zapoznaniu się z procesem, jak matka biologiczna umieszcza dziecko do adopcji, będziesz lepiej rozumieć, jak flippant „oddanie dziecka do adopcji” brzmi.
1. Agencja czy adopcja niezależna?
Gdy po raz pierwszy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, mój świat się zatrząsł. Dosłownie pamiętam, jak pomyślałem: „Cóż, nie sądziłem, że to się kiedykolwiek wydarzy”. Byłem młody i nie byłem najbardziej ostrożny podczas uprawiania seksu, ale naprawdę nie sądziłem, że kiedykolwiek będę tą dziewczyną. Sama zostałam adoptowana z agencji, gdy miałam dwa dni, więc wiedziałam, że adopcja jest opcją dla mnie i mojego dziecka. Natychmiast udałam się do Ośrodka Adopcyjnego Gladney, aby rozważyć moje opcje. Dla tego pierwszego kroku, polecam zrobić trochę badań i zdecydować najpierw, czy chcesz iść przez agencję lub jeśli chcesz zrobić niezależną adopcję. Niezależna adopcja jest tam, gdzie rodzic biologiczny i rodzice adopcyjni łączą się bez agencji dopasowującej cię do kogoś. Na przykład, jeśli znasz parę w swoim kościele, która szuka adopcji, możesz zdecydować się na to, aby ta rodzina była rodzicem Twojego dziecka. Ponadto, należy / można spojrzeć na kilka różnych agencji, i nie bój się rozmawiać z kilkoma. Na koniec dnia, wybrałem się z Gladney, ponieważ słyszałem o tej agencji całe moje życie jako renomowanej agencji i to był bonus, że był lokalny do mnie.
2. Jakie zasoby są dostępne dla mnie w agencji?
Przez agencję, masz wiele zasobów, które pomogą Ci przez proces. Kiedy ja korzystałam z usług agencji Gladney, miałam dostęp do opiekuna, który stale się ze mną kontaktował, aby pomóc mi w radzeniu sobie z emocjami, pytaniami i pomóc mi poznać kolejne kroki po drodze. Miałam również dostęp do poradnictwa, pomocy mieszkaniowej i wsparcia ze strony innych kobiet rozważających adopcję. Kiedy po raz pierwszy dostałam się do Gladney, przeszłam przez zwykły czat z pracownikiem, aby dowiedzieć się, jak wygląda proces, jak zacząć, i usłyszałam więcej o Gladney jako agencji. Kiedy zdecydowałem się iść naprzód, rozmawiałem z prawnikiem, aby omówić moją sytuację, aby mogła być najlepszym adwokatem dla mnie i dziecka, ponieważ zajmuje się prawną stroną adopcji. Ta część była dla mnie trochę niewygodna, ponieważ nie byłam już z biologicznym ojcem i dzielenie się tymi szczegółami było dla mnie trudne, ale pamiętam, że prawnik był bardzo wspierający w tych momentach wrażliwości. Następnie przeniosłam się do akademika, który Gladney miał w tym czasie, aby być w pobliżu innych kobiet, które robiły plany adopcyjne. Podczas gdy niektóre agencje nie oferują akademików, niektóre pomogą Ci w zakwaterowaniu lub zakupach spożywczych, a nawet opiece nad dzieckiem, jeśli już jesteś rodzicem. Istnieje wiele zasobów dostępnych, że agencje oferują, aby pomóc uczynić proces mniej przytłaczające w domu.
3. Wybierz Adoptive Family.
Gdy byłem około czterech lub pięciu miesięcy wzdłuż, I został przekazany około pięciu książek fotograficznych do przeglądania. Książki te były profile potencjalnych rodziców adopcyjnych. Obecnie można znaleźć profile online, jak również. Zanim je dostałem, wypełniłem listę rzeczy, które wolałbym w parze i rzeczy, które chciałbym o tych różnych rodzin życia. Początkowo był to po prostu dom z dwojgiem rodziców, oparty na wierze, gdzie miłość rośnie. Kiedy zaczęłam przeglądać profile, zauważyłam rzeczy, które naprawdę doceniałam w tych parach. Niektóre miały zwierzęta (a ja uwielbiam wszystkie zwierzęta, więc to był plus), zdjęcia pary w podróży, co pokazało mi, że kultura i przygoda były przyjemne dla tych ludzi, zdjęcia z dużą ilością rodziny i przyjaciół, co pokazało mi, że rodzina miała dobry system wsparcia, a niektóre miały listy od męża o żonie i vice versa, co pokazało mi, że miłość do siebie nawzajem była autentyczna i że para na pewno będzie kochać moje dziecko w pełni. Kiedy wybrałam parę C & A, kochałam te rzeczy o rodzinie, które właśnie wymieniłam, ale przede wszystkim słuchałam swojego serca przy podejmowaniu decyzji. Po prostu wiedziałam, że ta para jest tą jedyną; to było tak, jakby cała ja promieniała, „to jest to.”
4. Poznaj rodzinę adopcyjną.
Po tym jak wybrałam C & A, wykonałam krótki telefon, aby się przedstawić i dać znać parze, że wybrałam rodzinę, która będzie rodzicem mojej córki. Było to w okolicach Bożego Narodzenia, więc zaplanowaliśmy spotkanie osobiste w styczniu. Pamiętam, że bardziej martwiłam się o to, co para pomyśli o mnie i czy potencjalni rodzice adopcyjni będą chcieli zaakceptować mnie jako część tej podróży. Ani razu nie pomyślałam: „Czy polubię tę parę? Czy nadal będę chciał, aby ta rodzina wychowywała moje dziecko?”. Wiedziałem od momentu, w którym wybrałem C & A, że byłem pewien, że to właściwa para, więc idąc naprzód, miałem tylko nadzieję, że zrobię dobre wrażenie. Spotkanie osobiście było niezręczne, to jak pierwsza randka, gdzie każdy jest na swoim najlepszym zachowaniu, ale kiedy już zaczęliśmy rozmawiać, szybko zdałem sobie sprawę, że ta para była wspaniała, a mój wybór czuł się tak zatwierdzony w tym momencie. Spędziłam jeszcze kilka razy spotykając się na lunchu, załatwiając sprawy związane z zakupami dla dziecka, a nawet malowałam ceramikę z tą parą jednego dnia podczas pozostałej części mojej ciąży. To jest sytuacyjne, chciałam mieć naturalną więź z tą parą, więc postanowiłam sprawdzić, czy rodzina jest otwarta na poznanie mnie lepiej w tym czasie. Moja najlepsza rada z tworzeniem więzi z rodzicami adopcyjnymi to podążanie za głosem serca i robienie tego, z czym oboje czujecie się komfortowo. Nie ma dobrego lub złego sposobu, aby przejść o tym.
5. Let’s Have a Baby!
Gdy poszłam do pracy, szybko udałam się do szpitala i zadzwoniłam do C & A, aby powiedzieć parze, że wkrótce dziewczynka będzie tutaj. Oboje życzyli mi szybkiego porodu i powiedzieli, że jestem w ich modlitwach. Powiedziałam, że będę aktualizować C & A kiedy będę mogła. Niedługo później, z moją własną mamą u boku, powitałam na świecie piękną córkę. To była moja druga ciąża, więc byłam dość dobrze przygotowana na to, co miało nadejść, ale byłam wdzięczna, że mój opiekun przychodził regularnie, aby mnie wspierać, moje przyjaciółki z akademika wysłały miłość i kilka wizyt, a moja rodzina była moją skałą w tym czasie. Pierwsza noc po narodzinach córeczki była prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych momentów w mojej podróży. Pamiętam, że byłam skrajnie wyczerpana, ale czułam się tak samolubna, że chciałam się wyspać i wysłać ją do żłobka na kilka godzin, kiedy już nigdy nie będę mogła spędzić z nią tego czasu sam na sam. W tym momencie dotarłem do przyjaciela matki urodzeniowej, który właśnie przez to przeszedł i po prostu zapytał: „Jak to zrobiłeś?”. Wyjaśniłam, co czułam, a ona przypomniała mi o mojej sile i o tym, że miłość matki jest nieskończona. Przespałam kilka godzin i szybko przywołałam ją do siebie na te cenne chwile promiennej miłości.
6. Embrace the Hard Stuff.
Kiedy wróciłam ze szpitala do akademika, zaczęła się najtrudniejsza część. Żałoba jest rzeczywistością, a ja byłam w jej głębi. Po 48 godzinach od porodu możesz podpisać dokumenty zrzeczenia się, aby sfinalizować adopcję po stronie matki biologicznej. Ten dokument prawny jest moim zdaniem bardzo chłodno sformułowany i dosłownie wyjaśnia, że zrzekasz się wszystkich praw rodzicielskich – „oddajesz swoje dziecko do adopcji”. Ale znowu, jest ten ostry ton. W rzeczywistości robisz coś z miłości, poświęcenia i nadziei, a nie z odrzucenia czy zimnych wyborów. Chociaż ta część była dla mnie trudna, trzymałam się miłości i tego, że wpływam na życie mojego dziecka, aby uzyskać jak najlepszy wynik. To bardzo pomogło. Przez tydzień po wyjściu ze szpitala często odwiedzałam moją córkę, która była pod opieką przejściową. Opieka przejściowa to miejsce, do którego trafia dziecko po podpisaniu dokumentów zrzeczenia się. Zazwyczaj jest to urocza rodzina, która kocha dziecko, a ty, jako rodząca matka, możesz ustalać tak częste wizyty, jak tylko chcesz. Po tygodniu wizyt i czasu na żałobę, w piątek oddałam moją córeczkę w ramiona jej rodziców. To był emocjonalny wir i nie było ani jednego suchego oka w zasięgu wzroku. Trzy główne rzeczy, które pamiętam z tego dnia, to radość z rodziny, którą właśnie pomogłam stworzyć, wszechogarniająca miłość ze wszystkich stron oraz wsparcie i troska, które były obecne przy mnie. Nie było tajemnicą, że to było trudne dla mnie, a rodzice adopcyjni kochali mnie przez to. Ta para nadal to robi.
7. Adopcja otwarta czy zamknięta?
Życie po umieszczeniu dziecka w rodzinie może wyglądać na kilka sposobów, albo poprzez adopcję zamkniętą, albo otwartą na różnych poziomach otwartości. Zamknięte adopcje były normą w czasach, gdy ja byłem adoptowany w latach 80-tych. Zazwyczaj informacje o ich przebiegu przekazywane są tylko przez agencję. Niektóre są nawet tak zamknięte, gdzie członkowie triady adopcyjnej nigdy nie spotykają się, nie znają nazwisk, a aktualizacje nie są nawet wymagane. To jest rzadsze w dzisiejszym świecie adopcji. Normą jest teraz otwarta adopcja. Otwarta adopcja przybiera tak wiele form, ponieważ sytuacja każdego z nas i poziom komfortu są różne, ale główną definicją jest to, że istnieje połączenie między rodzicami adopcyjnymi, dzieckiem i rodzicami biologicznymi. Moja otwarta adopcja rozwijała się przez lata od e-maili wysyłanych na ogólny adres e-mail do przyjaciół z Facebooka i jednej wizyty w roku, do teraz wizyt, gdy tylko coś zaplanujemy. Zajęło nam dziesięć lat wzrostu razem naturalnie dostać się do tego miejsca choć, a wiele z nich było po prostu szanując siebie nawzajem granice i jest odpowiedni. Widziałem otwartych adopcji począwszy od wizyt odbywających się w agencji i listów za pośrednictwem agencji, do przeciwnego końca, aby przejść do urodzin dziecka partii. Niezależnie od idei otwartej adopcji, główną rzeczą, aby skupić się na jest każdy poziom komfortu z oczekiwaniami, które są umieszczone w miejscu, i czy widząc dziecko często lub mniej jest korzystne dla procesu leczenia. Niektóre matki uważają, że trudniej jest robić wizyty, podczas gdy inni uważają, że częste przebywanie z dzieckiem jest terapeutyczne. Niezależnie od tego, to Ty ustalasz tempo.
8. Zamień „Put Up” na „Place.”
Podsumowując, dlaczego tak ważne jest, abyśmy zamienili werbalne sformułowanie jak „wystawić dziecko do adopcji” na jak „umieścić do adopcji?”. Różnica w najprostszych wyjaśnieniach polega na tym, że zdecydowałem się umieścić moje dzieci do adopcji, ponieważ kochałem moje dzieci bardziej niż cokolwiek innego, i wiedziałem, że chcę innego życia dla tych dzieci, niż mogłem dać w tym czasie. Nie zrezygnowałam z moich dzieci ani nie oddałam ich beztrosko do adopcji. Potrzeba było wiele siły, odwagi i emocjonalnego trudu, aby poświęcić macierzyństwo dla moich dzieci, aby każde z nich miało takie życie, jakiego pragnęłam. Mam nadzieję, że w nauce osiem kroków, jak umieścić dziecko do adopcji, że masz lepsze zrozumienie tego, co chcesz, aby Twoja podróż do wyglądających jak poruszanie się do przodu, i że przeprowadza się pozytywne język adopcji podnieść matki urodzenia i ich piękną decyzję umieszczenia dziecka do adopcji.