Jeśli James Harden spełni swoje życzenie bycia przehandlowanym, może to mieć dalekosiężne skutki szczególnie dla OKC Thunder
Fraza „Houston – mamy problem” weszła do współczesnego obiegu w NBA. W podobnym scenariuszu do tego, który rozegrał się dla OKC Thunder w zeszłym offseason, gwiazda Rockets James Harden zażądał wymiany do konkretnego miejsca.
Aby było jasne, Thunder, którzy aktywnie inwestują w budowanie przyszłości, nie będą uczestnikiem loterii z Brodaczem. OKC nie szuka graczy w swoim prime, którzy są zaangażowani w zdobywanie mistrzostw już teraz.
To oznacza, że GM Rockets, Rafael Stone nie będzie miał Sama Prestiego na szybkim wybieraniu jako miejsca docelowego. Jednak podczas gdy Thunder nie znajdą się na krótkiej liście Hardena, jego odejście może mieć wpływ na klub, który go wybrał i ułatwił mu transfer do Houston.
Przed zagłębieniem się w to, jak i dlaczego tak się stało, poniżej trochę o tym, jak doszło do obecnej sytuacji.
Harden trade could affect OKC Thunder in multiple ways
Panujący mistrz strzelców powiedział Rockets bez żadnych wątpliwości, że chce odejść – najlepiej na Brooklyn. Kiedy Houston nie zrobiło kroku naprzód, by spełnić jego prośbę, zdecydował się na publiczne działanie, by zwrócić na siebie uwagę.
Były MVP waha się między gniewem, irytacją i pieszczotliwością. Bez wątpienia emocje te podsyciło odejście trzech jego ulubieńców.
Po pierwsze, trener Mike D’Antoni nie zdecydował się na podpisanie kolejnego kontraktu, dołączając do Nets jako asystent Steve’a Nasha.
Odejścieorey’a było nie mniej niepokojące dla Hardena. Podczas ich pobytu w Houston, GM specjalnie dopasowywał zespół do swojej gwiazdy. Morey był równie niezawodny, jeśli chodzi o zwalnianie lub usuwanie personelu, aby spełnić żądania Hardena (Kevin McHale, Dwight Howard, Chris Paul i prawdopodobnie Clint Capella).
Jeśli chodzi o Westbrooka, to Harden zabiegał o Russa i pracował z Moreyem, aby załatwić sprawę. Jeden krótki sezon później przyjaciele z dzieciństwa obaj zażądali trade’ów. Okazuje się jednak, że przyjaźń sięga tak daleko, jak ujawnił to Tim MacMahon w artykule ESPN o Hardenie.
MacMahon zauważa, że Harden zażądał od Rockets pozyskania Westbrooka i pozbycia się Paula – grożąc, że jeśli tego nie zrobią, to zażąda wymiany. Jednak Russ tak jak Paul przed nim uznał brak profesjonalizmu Hardena za nie do zaakceptowania:
KULTURA CASUALNA HUSTON zbulwersowała Westbrooka. W Oklahoma City, pomimo faktu, że cieszył się tym samym rodzajem przywilejów supergwiazdy, jakie Harden miał w Houston, Thunder działali z dyscypliną jednostki wojskowej pod okiem Westbrooka. Rockets stanowili wyraźny kontrast, –
MacMahon w najdrobniejszych szczegółach opisuje relację bardziej zbliżoną do rozpieszczonego dziecka i nadmiernie wyrozumiałego rodzica niż zawodnika i franczyzy. Jako talent kamienia węgielnego Rockets, Harden zasadniczo trzymał Houston jako zakładnika. Ale znowu, w uczciwości, Rockets są równie (jeśli nie bardziej) winni za poddanie się ich supergwiazdy każdej zachciance.
Dla tak bardzo, jak brak powściągliwości i profesjonalizmu Hardena nie może być usprawiedliwiony, Rockets stworzyli ten problem przez ich niezdolność do wypowiedzenia jednego prostego słowa – NIE!
Na nieznanym terytorium, supergwiazda wybrała pchnięcie na zewnątrz koperty poprzez publiczny temperament, aby przyspieszyć jego żądania. I w ten sposób, Morey’s replacement Stone w końcu dostarczył ten mały dwuliterowy przysłówek, którego Harden nigdy nie słyszał podczas swojej ośmioletniej kadencji w Houston.