Zacząłem pisać codziennie prawie dziesięć miesięcy temu. Osobiście uważam, że to szaleństwo, że minęło już tyle czasu, a ja się nie poddałem. W czasie, gdy zacząłem pisać codziennie, byłem w niskim punkcie mojego życia. Ponosiłam sromotne porażki w relacjach z moją rodziną, w relacjach z przyjaciółmi, a co najważniejsze, w relacjach z samą sobą. Moja wiara w siebie była na najniższym poziomie, a nadzieja na jaśniejszą przyszłość malała tak samo jak wszystkie moje związki.
Potrzebowałem uwolnienia. Osobiste ujście, aby wyrazić siebie i rzeczy, które myślałem. To ujście – pisanie. I dlaczego na tym poprzestać? Dlaczego nie rzucić sobie wyzwania i nie spróbować pisać przez 365 dni z rzędu. Jeśli mi się nie uda, cóż, i tak już zawodziłem we wszystkim, co robiłem, więc co złego może zrobić jeszcze jedna porażka. Moje życie było już w rozsypce, więc rozczarowanie byłoby znikome.
Ale jeśli jakimś cudem udałoby mi się znaleźć sposób na odniesienie sukcesu (i o ile nie umrę w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, tak się stanie), to nie tylko osiągnąłbym prawie niemożliwy cel, który sobie postawiłem, ale również nauczyłbym się lekcji, które pomogłyby mi odbudować moje życie i wszystkie obszary, w których brakowało. To była szansa, którą byłem gotów podjąć. Korzyści były ogromne, a skutkiem było uczucie, które nie było dla mnie niczym nowym – uczucie bycia nieudacznikiem.
Zobacz, aby poprawić się w czymkolwiek, musisz przyjąć porażkę i zaakceptować ją jako cenną okazję do nauki, którą jest. Aby odnieść sukces w czymkolwiek, musisz zaakceptować, jak wiele razy zawiodłeś i jak wiele razy miałeś siłę, aby podnieść się z powrotem. All while knowing that you are going to fail some more.
If someone is better than you at a given task, it is probably because they have endured more failure then you without giving up. A jeśli jesteś lepszy od kogoś w danym ujęciu, to prawdopodobnie dlatego, że zniosłeś więcej porażek niż on, nie poddając się. Failure truly is the key to success.
Musisz zdać sobie sprawę, że akceptacja porażki i akceptacja bólu związanego z porażką jest jedynym sposobem, w jaki będziesz się rozwijać w życiu. Podobnie jak znoszenie bólu i walka z podnoszeniem ciężarów, aby stać się silniejszym fizycznie, musisz być gotów znieść emocjonalny ból i walkę, aby stać się silniejszym emocjonalnie, jak również.
Gdybym nadal był ignorantem, który był, gdybym nadal działał i myślał, że jestem lepszy od wszystkich, i gdybym nadal zaprzeczał faktowi, że zawodzę, śmiem twierdzić, że nadal byłbym tą samą nieszczęśliwą i płytką osobą, którą byłem. Ale kiedy byłem gotów zaakceptować moje porażki i znieść ból, który przyszedł z moimi wieloma niedoskonałościami, tylko wtedy byłem w stanie zmienić i rozwinąć moje życie.
Dziś, jestem prawie dwa miesiące od osiągnięcia niewiarygodnie dużego celu, którego nigdy nie myślałem, że faktycznie osiągnę. Nie tylko to, ale jestem najszczęśliwsza, jaka kiedykolwiek byłam, a moje relacje z samą sobą i z innymi są silniejsze niż kiedykolwiek. Wszystko to dlatego, że postanowiłam zaakceptować porażkę i zaryzykować moje i tak już niedoskonałe życie. Nie jestem idealna, ale każdego dnia staję się lepszą wersją osoby, którą chcę się stać.
Jak więc akceptujesz porażkę? Jak widzisz przeszłość swoich niepowodzeń, i jak akceptujesz wiele rozczarowań w swoim życiu? Postrzegasz każdą porażkę jako szansę na naukę na własnych błędach. Postrzegasz porażkę jako narzędzie do poprawy, a nie jako barierę, która blokuje cię przed tym, gdzie chcesz dojść w życiu. I postrzegasz je jako okazję do rozwoju od tego, kim jesteś, do tego, kim chcesz być.
Michael Bonnell
Więcej o