Jednym z najczęstszych pytań dotyczących pełnienia funkcji wykonawcy testamentu jest to, czy wykonawca otrzymuje wynagrodzenie za zarządzanie majątkiem zmarłego – a logicznym następstwem tego pytania jest pytanie: „Jeśli tak, to ile?”
Prosta odpowiedź jest taka, że albo poprzez konkretne postanowienia testamentu, albo poprzez obowiązujące prawo stanowe, wykonawca jest zazwyczaj uprawniony do otrzymania wynagrodzenia. Kwota różni się w zależności od sytuacji, ale wykonawca zawsze jest opłacany z majątku probacyjnego.
Typowe honoraria wykonawcy mają na celu zrekompensowanie czasu i energii zaangażowanych w finalizowanie czyichś spraw. Są one obliczane jako procent od majątku, opłata ryczałtowa lub stawka godzinowa, zgodnie z prawem stanowym.
Ostatnia wola a prawo stanowe
Niektóre stany pozwalają, aby ostatnia wola i testament zawierały instrukcję, w jaki sposób wykonawca powinien być wynagradzany; może to być opłata ryczałtowa określona w dokumencie lub testament może wyraźnie pozostawić określenie do prawa stanowego.
Jeżeli nie ma testamentu, lub nie ma postanowienia dotyczącego honorarium wykonawcy w ważnym testamencie, prawo stanowe reguluje sposób, w jaki wykonawca będzie opłacany.
Określenie honorarium wykonawcy według stanu
Każdy stan ma swoje własne prawa dotyczące honorarium wykonawcy. Stan Waszyngton, na przykład, przewiduje, że wykonawcy mają prawo do „rozsądnego” wynagrodzenia. Przy takim ustaleniu sąd może wziąć pod uwagę czynniki takie jak złożoność majątku i kwestii z nim związanych oraz czas, jaki wykonawca spędził na wykonywaniu swoich obowiązków, między innymi. Każdy stan ma swoje własne wytyczne do określenia, co jest „rozsądne.”
Kalifornia ma jeden z najbardziej szczegółowych systemów, który przewiduje, że opłata wykonawcy wynosi cztery procent od pierwszych 100.000 dolarów majątku, trzy procent od następnych 100.000 dolarów, dwa procent od następnych 800.000 dolarów, jeden procent od następnych 9 milionów dolarów, pół procenta od następnych 15 milionów dolarów, oraz „rozsądną kwotę” dla majątków powyżej 25 milionów dolarów.
W stanach, które nakazują określony procent majątku, istnieje również możliwość, że wykonawca może zebrać „nadzwyczajną” opłatę, jeśli obowiązki administrowania majątkiem wykraczają poza zwykłe sytuacje, takie jak zaangażowanie w spory sądowe lub podatkowe w imieniu majątku.
Prawo stanu Teksas mieści się gdzieś pomiędzy tymi dwoma pozycjami, zapewniając płaski procent, chyba że obliczona kwota jest nieracjonalnie niska lub wykonawca zarządza firmą dla majątku, w którym to przypadku sąd probierczy może dostosować opłaty. W normalnych okolicznościach wynagrodzenie wykonawcy w Teksasie jest ustalane na poziomie pięciu procent kwoty wypłacanej z majątku, ale nie może przekroczyć więcej niż pięć procent całkowitej godziwej wartości rynkowej majątku.
Wykonawca jest również zazwyczaj uprawniony do otrzymania zwrotu wszelkich wydatków poniesionych z własnej kieszeni, na przykład tych, które powstają przed otwarciem spadku dla postępowania probacyjnego, takich jak zapłata rachunków za media lub rachunków medycznych.
Opłaty wykonawcy i podatki
Ostatnie pytanie, nad którym możesz się zastanawiać, brzmi: „Czy opłaty wykonawcy spadku są dochodem podlegającym opodatkowaniu?”. Odpowiedź brzmi: tak, są, i to jest jeden duży powód, dla którego wykonawca może zdecydować się na zrzeczenie się płatności.
Wykonawca zawsze może odmówić przyjęcia opłaty – niektórzy ludzie po prostu uważają, że branie pieniędzy za służenie jako wykonawca majątku ukochanej osoby jest kłopotliwe. Ale odmowa opłat wykonawcy ma szczególny sens, gdy wykonawca jest również ustawiony do dziedziczenia z nieruchomości. To dlatego, że opłaty wykonawcze są uważane za dochód podlegający opodatkowaniu podatkami stanowymi i federalnymi, podczas gdy spadki są generalnie nie.
Powyżej przedstawiono ogólny przegląd opłat wykonawców, może okazać się korzystne skonsultowanie się z prawnikiem planowania nieruchomości, który jest zaznajomiony z prawem swojego stanu, jak poruszać się po systemie probate.