Jon Jones zasugerował powrót do mieszanych sztuk walki jest na kartach dla Brocka Lesnara, pewnie deklarując, że go pokona.
Lesnar jest teraz wolnym agentem po tym, jak nie udało mu się uzgodnić przedłużenia kontraktu z WWE – podsycając plotki o powrocie UFC, gdzie nie rywalizował od 2016 roku.
Szef WWE Vince McMahon rozmawiał z 43-latkiem o kontynuacji, jednak merchandise Lesnara został usunięty ze strony internetowej firmy, co wydaje się sygnalizować rozstanie.
Ostatni pojedynek Lesnara odbył się na WrestleManii 36, kiedy to stracił tytuł WWE na rzecz Drew McIntyre’a.
I Jones jest gotowy powitać byłego mistrza wagi ciężkiej z powrotem w oktagonie, jednocześnie stawiając na walkę ze Stipe Miociciem o tytuł zamiast Francisa Ngannou.
„Brock I’ll beatcho ass too,” zatweetował.
Legenda wrestlingu Kurt Angle twierdził w zeszłym roku, że Lesnar byłby zainteresowany taką walką.
Przemawiając do ESPN, powiedział: „Wiem, że powiedział, że jest na emeryturze.
„Jedyna walka, której chce, i nie wiem, czy to się kiedykolwiek wydarzy, ale chce iść przeciwko Jonowi Jonesowi.”
Jones, który niedawno zwolnił tytuł UFC w wadze lekkiej przed przejściem do wagi ciężkiej, odpowiedział na komentarze Angle’a, mówiąc mu, że myśli, że Lesnar jest zbyt wolny.
Ostatnia walka Lesnara w UFC, wygrana z Markiem Huntem, została unieważniona z powodu nieudanego testu narkotykowego.
Wydawało się, że wróci w 2018 roku, kiedy Daniel Cormier, który pokonał Miocica, aby zostać mistrzem, wezwał go do walki.
Walka nigdy się nie zmaterializowała i ponownie podpisał kontrakt z WWE, gdzie do niedawna zarabiał podobno 8 milionów funtów rocznie.
Inną opcją dla Lesnara jest wynegocjowanie umowy z All-Elite Wrestling Tony’ego Khana.
.