Julio Cesar Chavez Jr. przegrał po raz trzeci w czterech pojedynkach w piątek z Mario Cazaresem przez techniczną decyzję w Tijuanie w Meksyku, po tym jak rozcięcie nad lewym okiem Chaveza od przypadkowego uderzenia głową otworzyło się i zmusiło do przerwania walki. Zanim doszło do przerwania walki, Chavez był zdominowany przez Cazaresa, obijany, deklasowany i wyglądał, jakby chciał być gdziekolwiek indziej niż na ringu. Syn meksykańskiej legendy, Julio Cesar Chavez, ma jednak inną wersję wydarzeń. Twierdzi, że sędzia Fernando Renteria powiedział mu, że walka nie trafi do trzech sędziów, a zamiast tego konkurs zostanie zatrzymany, a Cazares zostanie zdyskwalifikowany za uderzenie głową.
„Powiedział mi, że zamierza to zatrzymać, bo zamierzają zdyskwalifikować,” powiedział Chavez Jr. za pośrednictwem Fight Hub TV. „Powiedziałem mu, żeby dał mi szansę na walkę, a potem oni wyjdą z decyzją. Jeśli powiedzieliby mi, że walka będzie decyzją, z powodu zderzenia głowami, kontynuowałbym walkę, ale sędzia powiedział mi, że zamierzają go zdyskwalifikować.”
Chavez ma również nadzieję, że decyzja obala mit, że dostaje preferencyjne traktowanie od sędziów z powodu swojego nazwiska.
„Jaka jest korzyść z bycia mną? ” Chavez powiedział. „Żadnej, tak jak tam, mogliby mi pomóc z decyzją, bo walka była równa, a nie pomogli. To dobrze, że zdają sobie sprawę, że nigdy nie skorzystałem z decyzji. Oni zawsze mówili, a to jest kłamstwo.”