Lifelong secret of Everest pioneer: I discovered Mallory’s body in 1936

Tony Smythe wiedział, że może znaleźć tajemnice, kiedy przyszedł napisać książkę o swoim ojcu, pionierze Everestu z lat 30-tych, Franku Smythe. Nie spodziewał się jednak, że mogą one obejmować odkrycie przez Franka ciała George’a Mallory’ego w 1936 roku. „Znalazłem to na końcu pamiętnika” – mówi Smythe. „Co stało się z Mallorym i jego partnerem wspinaczkowym Andrew „Sandy” Irvine’em, i czy dotarli na szczyt prawie 30 lat przed Tenzingiem Norgayem i Sir Edmundem Hillarym, jest najtrwalszą tajemnicą w historii eksploracji, a Mallory jedną z najbardziej romantycznych postaci: Galahad Everestu. Jego zniszczone przez warunki atmosferyczne szczątki zostały odkryte przez amerykańskiego alpinistę Conrada Ankera w 1999 r.

Kluczowy list był zaadresowany do Edwarda Nortona, lidera wyprawy z 1924 r., kiedy Mallory i Irvine zniknęli, najwyraźniej zmierzając na szczyt. Topór lodowy, który miał należeć do Irvine’a, został znaleziony w 1933 roku przez czwartą brytyjską ekspedycję na górę. Leżała na skale, jakby ją tam umieszczono, na wysokości 27.760 stóp, jedyny ślad po obu mężczyznach powyżej ich ostatniego obozu. Smythe – często opisywany jako Chris Bonington swoich czasów – był pewien, że to miejsce wypadku i powiedział Nortonowi dlaczego. „W zeszłym roku skanowałem ścianę z bazy przez teleskop o dużej mocy”, czytamy w jego liście, „kiedy zobaczyłem coś dziwnego w wąwozie poniżej półki piargowej. Oczywiście było to bardzo daleko i bardzo małe, ale mam wzrok sześć/sześć i nie wierzę, że to była skała. Obiekt ten znajdował się dokładnie w miejscu, gdzie Mallory i Irvine spadliby, gdyby stoczyli się po zboczach piargu.”

Smythe miał doświadczenie z pierwszej ręki w wypadkach alpinistycznych – i co długi upadek może zrobić z ludzkim ciałem. W 1934 roku poszukiwał i odnalazł szczątki dwóch studentów Oxfordu, Paula Wanda i Johna Hoylanda, którzy zaginęli w Alpach tego lata. Hoyland był bratankiem weterana Everestu i lekarza misyjnego Howarda Somervella oraz jednym z najzdolniejszych talentów wspinaczkowych swojego pokolenia.

Ten epizod znalazł się w jednej z książek Smythe’a o górach, ale jego odkrycie ciała na Evereście pozostało ukryte. „Nie powinno się o tym pisać” – powiedział Smythe Nortonowi – „bo prasa zrobiłaby z tego nieprzyjemną sensację”. Smythe miał rację, że był zaniepokojony. Kiedy amerykański wspinacz Conrad Anker ponownie odkrył Mallory’ego w 1999 roku, zdjęcia jego szczątków pojawiły się na pierwszych stronach gazet na całym świecie.

Smythe sam, wspinając się samotnie po tym, jak jego partner Eric Shipton zawrócił, osiągnął około 28 200 stóp w 1933 roku, dzieląc się przedwojennym rekordem wysokości. Podczas zejścia zaczął mieć halucynacje i był na skraju całkowitego wyczerpania, kiedy dotarł do bezpiecznego miejsca. „Everest”, napisał w swoim dzienniku, „staje się zadaniem życia.”

Tony Smythe wiedział, że jego ojciec miał obsesję na punkcie Everestu, ale inny sekret, który odkrył, ujawnia, jak daleko był gotów się posunąć, aby uzyskać kolejną szansę na zdobycie szczytu. Po próbie z 1933 roku, komitet Mount Everest wątpił, czy Dalajlama pozwoli na kolejną wyprawę przez wiele lat. Frank obmyślił więc misterny plan, aby w 1935 roku samemu podjąć nielegalną próbę, korzystając ze wsparcia wybranych Szerpów. „Była to alarmująca oznaka pragnienia Franka, by zdobyć szczyt niemal za wszelką cenę” – mówi jego syn.

Taka próba, według Tony’ego Smythe’a, zrujnowałaby jego ojca. Mimo że Frank był członkiem Alpine Club, był postrzegany z podejrzliwością przez alpinistyczny establishment, nie tylko ze względu na jego sukces jako autora bestsellerów.

„Bali się, że zostaną uznani za chełpliwych, ale Frank nie był” – mówi Tony Smythe. „Jego wydawca Victor Gollancz naprawdę miał na niego wpływ. Gollancz ostrzegł go, że jeśli będzie pisał tylko dla wspinaczy, to nigdy nie odzyska nawet ułamka swojej zaliczki. Frank to zauważył. Nie zawahał się. Od tego momentu powiedział, sod you, mam zamiar opublikować moje książki i uzyskać rozgłos i promować siebie.”

Frank miał również tendencję do wywoływania waśni. Pokłócił się z fizjologiem Thomasem Grahamem Brownem, z którym dokonał swoich najsłynniejszych alpejskich wspinaczek. John Hunt, przyjaciel i lider zespołu Everest 1953, opisał Franka jako „wrażliwą duszę, drażliwą, impulsywną i małostkową czasami”. Tony Smythe zgadza się z tym: „Był bardzo drażliwy i łatwo go było urazić.”

Książka Tony’ego Smythe’a, Mój ojciec, Frank, wydana przez Bâton Wicks – po części biografia, po części pamiętnik – stała się, jak mówi, „podróżą osobistego odkrywania. Stałem się coraz bardziej pochłonięty dowiadywaniem się o tym człowieku, o którym wiedziałem bardzo niewiele.” Jego ojciec zostawił matkę Kathleen w 1938 roku dla Nony Guthrie, którą Smythe poznał w domu swojego bliskiego przyjaciela Sir Francisa Younghusbanda, imperialistycznego poszukiwacza przygód. „Moja matka wcale go nie obwiniała. Była raczej ofiarną osobą, która stawiała się dla innych. Czuliśmy się zawiedzeni, że nie mamy ojca, ale tak było i radziliśmy sobie z tym.”

Frank Smythe zmarł na malarię mózgową na początku wyprawy w Himalaje w 1949 roku. Nona wyszła później za mąż za hrabiego Essex i poirytowana żądaniami dostępu do archiwum zmarłego męża, spaliła jego negatywy fotograficzne i inne materiały.

Tony Smythe nie ma wątpliwości, co jego ojciec pomyślałby o współczesnej scenie Everestu i walce, która miała miejsce na górze tej wiosny: „Byłby przerażony całą tą sprawą – tym szaleństwem i ogromnymi liczbami wchodzącymi na górę. Byłem na wykładzie Kentona Cool’a ostatniej nocy. Wspaniały facet, niezwykle otwarty, uwielbia Everest, ale w swoim spojrzeniu na górę jest przeciwieństwem Franka. Frank był kimś, kto widział duchową stronę gór i naprawdę byłby przerażony.”

{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju
Akceptowane metody płatności: Visa, Mastercard, American Express i PayPal
Będziemy się z Państwem kontaktować, aby przypomnieć o wpłacie. Proszę wypatrywać wiadomości w skrzynce odbiorczej w maju 2021 r. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące wnoszenia wkładu, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *