Układ Słoneczny. Istnieje od dłuższego czasu. Więc przez cały ten czas, można by pomyśleć, że możemy przynajmniej dowiedzieć się, co w nim jest. Pamiętam, jak dzieci używały urządzeń mnemotechnicznych, żeby zapamiętać nazwy planet. Szczerze mówiąc, czy „Moja bardzo wykształcona matka właśnie podała nam dziewięć pizz” jest naprawdę o wiele łatwiejsze do zapamiętania niż Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun i Pluton? To jest dziewięć pozycji. Możesz się wymeldować w Express Lane.
Ale czasy się zmieniają. I planety, tak jak pracownicy fabryki, zostają zredukowane. Nagle Pluton wydaje się mały w porównaniu z innymi obiektami, które kręcą się na obrzeżach Układu Słonecznego. „Moja Bardzo Wykształcona Matka Właśnie Zaserwowała Nam Dziewięć Pizz” zmieniło się teraz w „Moja Bardzo Wykształcona Matka Właśnie Zaserwowała Nam Nic… oprócz tysiąca przypadkowych kawałków pływających szczątków wszechświata.”
Teraz mówi się o „nowej” dziewiątej planecie. Ale jeśli pozwolimy małej dziewczynce nazwać ją imieniem postaci Disneya, tak jak to zrobiliśmy ostatnim razem, możemy skończyć z „Olafem” jako naszą dziewiątą planetą. Co, jak sądzę, jest w porządku, jeśli odkryją, że jest ona w większości zrobiona z lodu.