Uwaga wszyscy fani Pottera, zgłoście się natychmiast na boisko do quidditcha, musimy porozmawiać o byłym kapitanie Gryffindoru, Oliverze Wood. Postać ta, która w filmach była nieco drugoplanowa, w książkach była wielkim wsparciem dla Harry’ego Pottera. Dzięki temu, że był magiczną gwiazdą sportu, miał piękny szkocki akcent i był nieco nieśmiały, mimo swojej niewielkiej roli zyskał sobie wielu fanów. Więc gdzie jest teraz Oliver Wood z Harry’ego Pottera?
Niestety Harry Potter nie jest prawdziwy, co oznacza, że nasz chłopiec Woodsy również nie jest. Więc co teraz robi aktor, który go grał? Bez wątpienia jest zajęty uczestniczeniem w wielu konwentach Harry’ego Pottera, jak wielu absolwentów filmów, ale czy nadal dodaje odrobinę magii na srebrnym ekranie?
Nie obawiajcie się fani, człowiek, który go grał, nadal pracuje jako profesjonalny aktor. Sean Biggerstaff – krótka pauza, aby przyjąć to niesamowite nazwisko – wystąpił w kilku imponujących produkcjach do tej pory.
Ale nie wiemy, co robił Oliver Wood, kiedy dorósł, Biggerstaff (znowu to nazwisko jest tak wspaniałe) poszedł dalej, by robić, er, większe rzeczy.
Po spędzeniu kilku lat szkolnych w obronie obręczy, Wood naprawdę dostał się pod skórę fanów. Im większa obręcz, tym większy bohater, prawda? Tak, właśnie dostosowałem nieco sprośny cytat Khloe Kardashian, aby pasował do mojego celu. To jest dziennikarstwo, chłopaki.
Więc, jak powiedziałem, Biggerstaff kontynuował pracę jako aktor. Występował zarówno w telewizji, jak i w filmach, w tym w wielu świetnych dramatach z epoki. Jak każdy brytyjski aktor, zanurzył palec w ciężkim kostiumowo dramacie z epoki, w serialach takich jak Marple, Prawo Garrowa, Ostatni król i w filmie, który prawdopodobnie był jego najbardziej kostiumowym i wspaniałym jak dotąd, Mary Queen Of Scots.
Nie bojąc się odrobiny współczesnej rasowości, zagrał również główną rolę w filmie Cashback, opowiadającym o facecie pracującym na nocnej zmianie w supermarkecie, który ma wszelkiego rodzaju dziwaczne myśli i fantazje. Teraz jest to dość daleko od przyjaznej rodzinie magicznej zabawy, czyż nie?
Ostatnio wystąpił w wyjątkowym rom-comie, Super November u boku brytyjskiej kobiety, Josie Long. Oprócz roli głównej, Long, którą możecie znać z jej lat jako bardzo udanego komika, napisała scenariusz do filmu. The Guardian opisuje ten film jako „na poły mumblecore’ową komedię o związkach, na poły dystopijny koszmar” i jest to historia miłosna z lekkim twistem. Szaleńczo zakochana para odkrywa, że ich związek zostaje zburzony sześć miesięcy po tym, jak kraj pogrąża się w niszczycielskim kryzysie politycznym, prowadzącym do całkowitych niepokojów społecznych, zamieszek na ulicach i totalnego chaosu. Ciekawe, na czym to oparła? Cough.
Z całkiem magiczną okładką jak ta pod jego paskiem, najlepsze jest jeszcze przed Biggerstaffem.