Technologowie układu krążenia pomagają w diagnozowaniu i leczeniu pacjentów z dolegliwościami serca i naczyń krwionośnych. Ci pracownicy służby zdrowia powinni być w całkiem dobrej formie, ponieważ przez większość dnia są na nogach, nosząc ciężkie ołowiane kamizelki i pomagając w przemieszczaniu pacjentów, którzy nie są w stanie sami łatwo się poruszać. Wraz z mocnym uściskiem na stosowanej technologii, powinni oni również mieć dobre podejście do pacjentów.
9-letnia córka Stephanie Power miała zadanie ze szkoły, aby przebrać się za bohatera. Ale zamiast włożyć kostium Spider-Mana lub Batmana, założyła do szkoły fartuch, mówiąc klasie: „Moja mama pomaga chorym ludziom i ratuje życie.”
„Tylko ona nie była przebrana za superbohatera” – mówi Power. „Była przebrana za mnie. Nie mogłam być bardziej dumna i pokorna.”
Power zdobyła status superbohaterki, pracując jako technolog układu krążenia w University of Iowa Hospitals and Clinics. Pacjenci zgłaszają się do Power, gdy doświadczają takich objawów, jak ból w klatce piersiowej, nieregularne bicie serca lub duszności. Jest ona odpowiedzialna za przygotowanie pacjenta i wykonanie zdjęć rentgenowskich, które pokazują, co dzieje się w naczyniach krwionośnych, tętnicach i sercu, dzięki czemu lekarz może zdiagnozować i leczyć problem sercowo-naczyniowy.
„Widzimy to, co dobre, złe i naprawdę złe” – mówi Power. „Mamy pacjentów, którzy przychodzą do nas chodząc i rozmawiając, a potem dzieje się najgorsze. Staram się traktować każdego jak osobę, a nie jak pacjenta. Patrzę każdemu w oczy i widzę w nim mamę, tatę, dziadka, czyjegoś syna lub córkę. Jeśli naprawdę nadszedł czyjś czas, aby odejść, a moja twarz jest ostatnią, którą widzą, przynajmniej mam spokój, wiedząc, że to było dla nich miłe. „Bureau of Labor Statistics przewiduje 5,4-procentowy wzrost zatrudnienia dla technologów sercowo-naczyniowych w latach 2019-2029. W tym okresie, szacunkowo 3,100 miejsc pracy powinno się otworzyć.