Sam na Księżycu: Co myślał Michael Collins podczas lądowania na Księżycu Apollo 11?

Michael Collins, astronauta Apollo 11, który pilotował moduł dowodzenia i moduł serwisowy podczas gdy Neil Armstrong i Buzz Aldrin spacerowali po powierzchni Księżyca, został nazwany „najsamotniejszą osobą na świecie” po powrocie na Ziemię.

Ale Collins odrzucił ten opis swojego czasu w statku kosmicznym i niedawno ujawnił jedno ze swoich głównych zmartwień podczas samotnych orbit: jak kolonia białych myszy radziła sobie z powrotem na Ziemi.

Collins, który był czasami przyćmiony przez swoich kolegów, takich jak George Harrison z Beatlesów, był sam w statku kosmicznym, orbitującym wokół Księżyca, podczas gdy jego koledzy lądowali i badali powierzchnię poniżej. Był również całkowicie poza zasięgiem komunikacji z NASA Mission Control przez ponad 45 minut w czasie, gdy orbitował wokół dalekiej strony księżyca.

Powiązane: Apollo 11 at 50: A Complete Guide to the Historic Moon Landing

  • Relive the Apollo 11 Moon Landing Mission in Real Time
  • How the Apollo 11 Moon Landing Worked (Infographic)
  • Apollo 11 Moon Landing Giveaway with Simulation Curriculum & Celestron!

Ale pomimo całkowitej ciszy, Collins nie był samotny, gdy patrzył w dół na powierzchnię Księżyca i myślał o swoich kolegach.

„Nie byłem samotny”, powiedział Collins na imprezie Explorer’s Club w Nowym Jorku na początku tego roku, „Miałem szczęśliwy mały dom w module dowodzenia. Za Księżycem było bardzo spokojnie – nikt w Kontroli Misji nie krzyczał na mnie i nie chciał, żebym zrobił to, tamto i inne. Więc byłem bardzo szczęśliwy, to był szczęśliwy dom.”

Neil Armstrong, Michael Collins i Buzz Aldrin śmieją się podczas kwarantanny po misji Apollo 11. (Image credit: NASA)

Collins opowiedział swoją orbitującą wokół księżyca historię na scenie podczas wydarzenia, obok astronautów Apollo: Buzza Aldrina, Rusty’ego Schweickarta, Charliego Duke’a, Walta Cunninghama i Ala Wordena, którzy dyskutowali o programie Apollo, wraz z uczestnikiem prywatnych lotów kosmicznych Richardem Garriottem.

Collins ujawnił jednak, że jego samotna orbita wokół Księżyca nie była pełna spokoju i ciszy. Przeglądając możliwe manewry z modułem księżycowym na powierzchni Księżyca, Collins martwił się o swoich przyjaciół – gromadkę małych, białych myszek.

Zdjęcie Michaela Collinsa podczas misji NASA Gemini X. (Image credit: NASA)

„Byłem zdumiony, ponieważ nacisk w prasie był 'czyż nie byłem najsamotniejszą osobą w całym samotnym świecie na całej samotnej orbicie wokół jakiejś samotnej rzeczy' i, wiesz, to, czym się martwiłem, to były białe myszki” – powiedział Collins.

Po powrocie z Księżyca astronauci Apollo 11 spędzili kilka tygodni na kwarantannie obok kolonii białych myszek. Chodziło o to, że jeśli myszy zachorują lub zaczną wykazywać dziwne zachowania, zespół monitorujący członków załogi będzie wiedział, że być może przynieśli oni ze sobą „księżycowe zarazki”.

„Jeśli jedna z tych biednych małych rzeczy nie radziła sobie zbyt dobrze, byliśmy w głębokich tarapatach, mogliśmy przywieźć jakiś patogen. Więc za każdym razem, gdy pytano mnie: 'Czy nie byłaś najbardziej samotna? Myślę sobie: 'O Boże, te biedne małe białe myszki, mam nadzieję, że mają się dobrze'” – powiedział Collins.

Okazuje się więc, że media po wylądowaniu myliły się co do Michaela Collinsa. Nie był on samotny, tylko odpoczywał od Kontroli Misji i marzył o kolonii myszy.

  • Lądowania na Księżycu Apollo: How They Worked (Infographic)
  • How the Apollo 11 Moon Landing Worked (Infographic)
  • Apollo 11 Moon Rocket’s F-1 Engines Explained (Infographic)

Śledź Chelsea Gohd na Twitterze @chelsea_gohd. Śledź nas na Twitterze @Spacedotcom i na Facebooku.

Ostatnie wiadomości

{{ articleName }}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *