Stanford coach’s quest to save his brother: 'God, I hope this works'

Podczas domowego meczu z Washington State University w 2018 roku, David Shaw, trener futbolu Stanforda, ambled slowly along the sideline, his joints aching.

Chcąc skupić się na graczach i grze, zachował powód swojego letargu dla siebie. Ale dwa lata później, w minioną sobotę, świat sportu poznał całą historię.

College GameDay na ESPN ujawniło, że rano przed meczem Shaw otrzymał leki indukujące komórki macierzyste w szpitalu Stanford. Był to pierwszy krok do oddania komórek swojemu bratu, Ericowi Shaw, który walczył z rzadką odmianą chłoniaka.

W początkowej części sześciominutowego filmu Shaw mówi, że pomyślał: „Boże, mam nadzieję, że to zadziała, bo jeśli nie, stracę brata.”

Rzadka diagnoza

Eric Shaw zaczął zauważać dziwne ciemne plamy na skórze w 2011 roku, w roku, w którym jego starszy brat został trenerem futbolu w Stanford. Były one wszędzie, od głowy do stóp. Później małe guzy pojawiły się na całym jego ciele.

„Miałbym ataki swędzenia, które skończyłyby się rozdarciem skóry”, mówi w filmie. „Wciąż drapałbym się w nocy i skończyłbym z zakrwawionymi rękami i nogami.”

Eric Shaw przeniósł swoją opiekę medyczną do Stanford Cancer Center w 2013 roku. Tam lekarze powiedzieli specjaliście od marketingu usług finansowych, że musi natychmiast rozpocząć radioterapię. Zadziałało, ale tylko na chwilę: Sześć miesięcy później rak powrócił.

Zdiagnozowano u niego ziarniniaka grzybiastego, chłoniaka z komórek T, który dotyka mniej niż cztery na milion osób w Stanach Zjednoczonych.

Lekarze Shawa zaczęli rozważać przeszczep szpiku kostnego. David Shaw został przetestowany jako dawca, ale uzyskał tylko 5 punktów w 10-punktowej skali zgodności. W wyniku ogólnoświatowych poszukiwań znaleziono bliższe dopasowanie, a Eric Shaw został poddany radioterapii i chemioterapii, aby przygotować się do przeszczepu.

Jedna próba się nie powiodła, potem kolejna.

„Myślisz, że wyciągnąłeś ostatnią nić, a tu już nie ma nici, a ja mogłem mu tylko powiedzieć, że go kocham i że jestem tam dla niego” – mówi David Shaw w filmie.

Nowe leczenie przeszczepem

Ale lekarze ze Stanford mieli jedną ostatnią broń: przeszczep haploidentyczny. Ta niedawno opracowana technika wykorzystuje komórki macierzyste, zwykle pochodzące od członka rodziny, które nie są idealnie dopasowane.

David Shaw poddał się pięciodniowemu procesowi w szpitalu Stanforda, aby oddać komórki. Otrzymał leki, które spowodowały, że wytworzył dużą ilość komórek macierzystych, a następnie oddał krew, z której wyodrębniono komórki. Komórki te zostały następnie przeszczepione jego bratu.

Tym razem się udało.

Po 52 dniach spędzonych w szpitalu Stanford, Eric Shaw w końcu wrócił do domu 25 listopada 2018 roku. Na filmie widać, jak jest wyprowadzany na wózku, gdy członkowie personelu medycznego dopingują go.

Youn Kim, MD, który leczył Erica i kieruje multidyscyplinarną Stanford’s Cutaneous Lymphoma Clinic/Program, powiedział ESPN: „Gdyby nie podjął tego ryzyka, nie byłoby go tutaj…Nie żyłby.”

Jak zauważa artykuł, lekarze Stanforda Wen-Kai Weng, MD, PhD, i Michael Khodadoust, MD, PhD, również byli w zespole leczącym Erica Shawa.

Dzisiaj, prawie dwa lata później, jest on wolny od raka.

„Siedem lat walki z chorobą i koniec” – mówi w filmie, a łzy spływają mu po twarzy. „Cud.”

David Shaw podziela radość swojego brata. Jak powiedział ESPN: „Za każdym razem, gdy go widzę, po prostu się uśmiecham, wiesz? Ponieważ on dostaje się być tutaj.”

Zdjęcia Eric Shaw, po lewej, podjęte na początku tego miesiąca, i jego brat David Shaw, dzięki uprzejmości rodziny Shaw i Stanford Athletics

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *