updated April 28, 2020
Table of Contents
- Frunchroom
- Pop
- Da
- The Lake
- The Taste
- The Bean
- The L
- Dip
- Yuppie
- Goes
- Expressway Names
- Field’s
- Jewels
- Prairie
- Grabowski
- Dibs
- LSD
- Para, Two, Three
- Over By There
- Washroom
- Yous
- Sammich
- Grachki
.
Chicago szczyci się wieloma odrębnymi widokami, potrawami, architekturą i wydarzeniami, które definiują miasto i czynią je ekscytującym miejscem do życia i odwiedzania. Mamy również wiele własnych zwrotów i slangu, których nie słyszy się często w innych rejonach. Dla osoby z zewnątrz, słyszenie tych zwrotów może być mylące. Niektóre z nich są łatwe do rozszyfrowania. Inne chicagowskie powiedzenia pozostawiają osoby z zewnątrz wyglądające na zdezorientowane i niemówiące.
Niezależnie od tego, czy dopiero odwiedzasz miasto, czy niedawno się do niego przeprowadziłeś, znajomość kilku naszych najbardziej popularnych i unikalnych terminów może pomóc Ci poczuć się jak prawdziwy chicagowianin od samego początku. Pomoże Ci to również uniknąć niezręcznych przerw w rozmowie, kiedy będziesz próbował zrozumieć co mówi Twój nowy znajomy. Przestudiuj te słynne chicagowskie słowa, slang i zwroty przed następną wycieczką do Wietrznego Miasta.
Frunchroom
Jeśli usłyszysz jak ktoś wspomina frunchroom, możesz się zastanawiać czy ta osoba jest zdezorientowana, ma wadę wymowy lub po prostu nie wie o czym mówi. Ale frunchroom jest jednym z wielu terminów znanych i rozpoznawanych przez innych mieszkańców Chicago.
Co to więc znaczy? Możesz być w stanie zgadnąć, jeśli usłyszysz, jak ktoś mówi: „Sala śniadaniowa jest dokładnie w tę stronę. Zdejmij buty i usiądź.” Zgadnij? W rzeczywistości odnosi się to do przestrzeni takiej jak salon lub podobnego obszaru, zwykle używanego do rozrywki.
Jeśli słuchasz uważnie, brzmi to prawie jak słowo „front room” rozbite razem z przekręceniem wymowy. Tradycyjny chicagowski dom w stylu bungalow zazwyczaj zawiera „frunchroom” poza wejściem. Jeśli w końcu zamieszkasz w swoim własnym chicagowskim bungalowie, zaprzyjaźnij się z sąsiadami mówiąc: „Zjedzmy tę pizzę we frunchroomie i obejrzyjmy wielki mecz”. Pomyślą, że mieszkasz tu całe życie.
Pop
Dla tych, którzy lubią słodkie napoje gazowane, najlepiej jest zamówić pop, kiedy jesteś w Chicago, zamiast sody. Nie jest to termin charakterystyczny tylko dla Chicago, ale tutaj w Big Onion, mamy silne preferencje do nazywania napojów pop. Więc następnym razem, gdy twój gospodarz w Chicago zapyta czego chcesz się napić, powiedz, „Pop poproszę.”
Da
Fani Saturday Night Live znają zwrot, „Da Bears,” ale słowo „da” jest powszechnie używane do innych celów w Chicago zamiast „the”. Przykłady obejmują da Lake, da Taste i da Bean, aby wymienić tylko kilka. Możesz pomyśleć o tym słowie, kiedy myślisz o typowym, stereotypowym akcencie chicagowskim. Jest to klasyczne chicagowskie słowo, które możesz usłyszeć wszędzie. Jak na przykład: „Chodźmy nad jezioro zanim uderzymy w smak.”
Jezioro
Ten chicagowski skrót jest bardziej skróconą wersją pełnej nazwy, ale jeśli nie jesteś z Chicago lub nie znasz jego położenia nad jeziorem, możesz się zastanawiać, o którym jeziorze mówią chicagowianie. Dlaczego jedno jezioro zasługuje na tak wysoki piedestał, że jest nazywane THE Lake, tak jakby inne jeziora nie istniały?
„The Lake” odnosi się do jeziora Michigan, Wielkiego Jeziora, które oferuje niesamowite widoki z naszego miasta. Chicago rozciąga się wzdłuż 22 mil linii brzegowej jeziora, więc obejmuje wiele dzielnic na znacznym obszarze. Jezioro oferuje wiele wspaniałych miejsc do robienia zdjęć i różnorodnych zajęć, w tym dzień na plaży i wycieczki architektoniczne. Tak więc jezioro Michigan naprawdę zasłużyło na swój tytuł jako jezioro, ponieważ ma taki wpływ na miasto.
The Taste
Kolejny skrócony termin, który stał się chicagowskim klasykiem, the Taste jest innym sposobem na określenie Taste of Chicago, popularnego festiwalu jedzenia, który odbywa się każdego roku w lipcu. W przeciwieństwie do degustacji deseru przyjaciela, Taste pozostawia cię z uczuciem sytości i przysięgą, że już nigdy więcej nie zjesz. Festiwal gromadzi w jednym miejscu wszelkiego rodzaju lokalne potrawy i specjalne kuchnie dla twojej przyjemności. Więc teraz, kiedy usłyszysz jak ktoś mówi, „Człowieku, właśnie wróciłem ze Smaku i jestem napchany”, zrozumiesz dlaczego.
The Bean
Oficjalna nazwa tej wyraźnie chicagowskiej rzeźby to Cloud Gate, ale chicagowianie odnoszą się do niej jako do fasoli – lub da bean, jeśli naprawdę chcesz przybić chicagowski akcent. Jeśli widziałeś tę rzeźbę w Parku Milenijnym – a większość ludzi widziała, ponieważ jest to obowiązkowe miejsce do robienia zdjęć – możesz łatwo zrozumieć, dlaczego używamy tego zwrotu w odniesieniu do rzeźby. Rzeźba w zasadzie wygląda jak gigantyczna lustrzana fasola. Zakrzywiona lustrzana powierzchnia sprawia, że zdjęcia są zabawne, często rozciągając i zniekształcając obraz. Wiele zdjęć z wakacji w Chicago pokazuje tylko odbicia turystów na fasoli. Jeśli rzeźba Cloud Gate jest na twojej liście obowiązkowej do odwiedzenia, upewnij się, że zapytasz „Jak dostać się do fasoli?” jeśli potrzebujesz wskazówek od przyjaznego chicagowianina.
The L
Gdy mówimy o L w Chicago, nie mówimy o literze alfabetu. Mówimy o podwyższonej kolejce kursującej przez całe miasto ponad ulicami. Jest to popularny system transportu publicznego w mieście i jest znany jako jeden z najbardziej niezawodnych systemów transportu publicznego w kraju. Ale to nie gwarantuje, że twoja jazda będzie gładka i bezproblemowa.
Nie bądź zdezorientowany, jeśli widzisz El kontra L. Podczas gdy CTA twierdzi, że poprawna nazwa dla całego systemu to L, niektórzy ludzie widzą ją jako El. Brzmi to tak samo, kiedy to słyszysz, i oznacza to samo, więc nie pozwól, aby pisownia odstraszyła cię od skierowania się do najbliższej podwyższonej stacji kolejowej, kiedy ktoś daje ci wskazówki dotyczące L.
Dip
Kiedy słyszysz słowo „dip,” co przychodzi ci na myśl? Kąpiel w basenie? Smaczny kremowy przysmak, który sprawia, że chipsy smakują lepiej? Podczas gdy niektórzy mieszkańcy Chicago mogą używać tego terminu do tych celów, jesteśmy również znani z używania słowa „dip”, kiedy mówią o wyjeździe. Na przykład: „Jestem zmęczony tą imprezą. Zanurzmy się i zjedzmy zamiast tego pizzę Giordano’s”. Na początku może się to wydawać niezręczne, ale zanurzenie się jest najbardziej chicagowskim sposobem na ogłoszenie, że zamierzasz wyjść.
Yuppie
Termin „yuppie” nie jest zarezerwowany wyłącznie dla Chicago, ale znajduje się na tej liście ze względu na główną rolę Chicago w tworzeniu i popularności tego słowa. Po raz pierwszy termin ten, odnoszący się do młodych miejskich profesjonalistów w nieco obraźliwy sposób, został użyty w druku w magazynie Chicago w maju 1980 roku. Ponieważ pierwsze użycie słowa w druku jest często używane do śledzenia jego rodowodu, będziemy twierdzić, że yuppie jest chicagowskim oryginałem. Tak więc, podczas gdy inne miasta używają tego słowa, Chicago ma wewnętrzne powiązanie, które czyni je jednym z naszych. Przykładem odpowiedniego użycia tego terminu jest: „Ten bar jest pełen yuppies. Zanurzmy się i znajdźmy coś innego do roboty.”
Goes
Wszyscy używają słowa „goes” kiedy odnoszą się do pójścia gdzieś, ale w Chicago, mamy inne zastosowanie dla tego słowa. Możesz usłyszeć jak ktoś mówi: „I wtedy on mówi: 'Ci yuppies mieli czelność przejąć nasz bar'”. Innymi słowy, „goes” jest używane jako czas przeszły lub teraźniejszy od „say”. Prawdopodobnie usłyszysz to słowo kiedy grupa zbiera się razem i dzieli się historiami.
Nazwy dróg ekspresowych
Chicago jest pełne dróg ekspresowych, które są drogami międzystanowymi biegnącymi w obszarze Chicagoland. Podczas gdy większość części kraju określa swoje drogi ekspresowe lub międzystanowe poprzez numer przypisany do drogi – na przykład Interstate 55 – Chicago określa drogi ekspresowe jako nazwy im nadane. Mieszkańcy nazywają Interstate 55 na przykład Stevenson. Interstate 290 to Eisenhower. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, Eisenhower często nazywany jest po prostu Ike. Jeśli nie jesteś zaznajomiony z tymi nazwami lub skróconymi wersjami nazw, zorientowanie się, którą drogę ekspresową wybrać, może być nie lada wyzwaniem.
Innym dziwnym problemem związanym z frazowaniem, który często pojawia się w ruchu drogowym w Chicago, jest użycie inbound i outbound. Zamiast używać północ, południe, wschód lub zachód, chicagowianie zazwyczaj używają po prostu inbound lub outbound. Jeżeli jedziesz w kierunku miasta, jedziesz drogą ekspresową wjazdową, np. wjazdową Ike. Jeśli podróżujesz z dala od miasta, jedziesz drogą ekspresową wyjazdową. So you might take the outbound Kennedy to head away from the Loop area.
Brush up on the names, interstate numbers and the use of inbound and outbound before you try navigating the city by car. W ten sposób będziesz wiedział, co zrobić, kiedy zapytasz o drogę i dostaniesz: „Weź Kennedy’ego do Loop.”
Field’s
Znak na sklepie na State Street może mówić Macy’s, ale chicagowianie na zawsze będą odnosić się do sklepu jako Field’s. To dlatego, że pierwotnie sklep należał do Marshall Field’s, sieci domów towarowych wywodzącej się z Chicago. Macy’s przejął sieć, ale tak jak Willis Tower jest nadal Sears Tower dla chicagowian, Macy’s zawsze będzie Field’s w naszych sercach. Kiedy słyszysz jak ktoś mówi, „Kupiłem ten nowy strój w Field’s,” wiedz, że powinieneś wejść do Macy’s jeśli chcesz go sobie kupić.
Żydła
Jak już jesteśmy przy temacie zakupów, pozwól nam pomóc ci dowiedzieć się co ktoś ma na myśli mówiąc, „Poszedłem do Klejnotów, aby odebrać trochę kolacji.” Kupujący w Chicagoland często mówią „Jewels”, kiedy mają na myśli Jewel Osco, popularną sieć sklepów spożywczych w okolicy. Miejscowi mają tendencję do odłączania części „Osco” od nazwy i dodawania „S” na końcu Jewel. Można usłyszeć, że chicagowianie dodają S do nazw wielu sklepów lub miejsc, które w rzeczywistości nie mają S na końcu.
Prairie
Słyszysz, jak ktoś mówi: „Dzieci z sąsiedztwa uwielbiają bawić się na prerii”, a teraz drapiesz się po głowie i zastanawiasz się, gdzie znaleźć chicagowską prerię. Zapomnij o obrazach Laurie Ingalls Wilder, domkach z bali i wysokiej trawie prerii. Kiedy chicagowianin odnosi się do prerii, ma na myśli pustą działkę w sąsiedztwie. Działka szczególnie wypełnia tytułową prerię, jeśli jest pełna chwastów, więc jeśli zmrużysz oczy i użyjesz wyobraźni, może uda ci się zobaczyć „trawę prerii” w Chicago. Tylko nie spodziewaj się, że kiedy ją znajdziesz, poczujesz się jak w Little House on the Prairie.
Grabowski
Mike Ditka sprawił, że termin „Grabowski” stał się powszechnym zwrotem w 1985 roku, jako pasujący opis jego graczy Bears. Termin ten odnosi się do typa pracownika fizycznego, który jest twardy i ciężko pracuje. Jim Grabowski, gwiazda futbolu, zagrał dla Ditki i Bears w 1971 roku, a nazwa utkwiła w pamięci i w końcu zaczęła być używana do opisania całej drużyny. Często można było usłyszeć Ditkę krzyczącego Grabowski z linii bocznej lub odnoszącego się do swoich graczy jako Grabowskis.
Grabowski ma również polskie korzenie, i jest to popularne nazwisko dla dużej polskiej populacji w Chicago. Jeśli zostaniesz nazwany Grabowskim, potraktuj to jako komplement. Jest to określenie pochwały dla twojego pracowitego stylu. Użyte w kontekście, możesz usłyszeć coś takiego jak, „Ci Grabowscy mogą być pracowici, ale wiedzą również jak się wyluzować i imprezować.”
Zakupy
Zakupy nie są niczym nowym, i termin ten jest często używany w całym kraju, ale tutaj w Chicago ma bardzo specyficzne zastosowanie, szczególnie podczas wielu, wielu zimnych, śnieżnych miesięcy w roku. Kiedy chicagowianin zaklepuje sobie miejsce parkingowe, oznacza to, że domaga się swojego miejsca parkingowego wzdłuż ulicy, umieszczając na nim dowolną ilość przedmiotów, podczas gdy jego samochodu nie ma. Jest to znak, aby trzymać się z daleka lub znaleźć inne miejsce parkingowe, ponieważ on wróci i będzie oczekiwał, że tam zaparkuje. Typowe przedmioty używane do zaklepywania to meble tarasowe, walizki, puszki na śmieci, skrzynki na mleko lub dowolna liczba innych przedmiotów.
Więc, podczas gdy ludzie z innych miast mogą powiedzieć: „Zaklepuję ostatni kawałek pizzy”, chicagowianin może powiedzieć: „Zaklepałem zabójcze miejsce parkingowe tuż przed moimi drzwiami dziś rano”. Chociaż prawdopodobnie nie mówiłby o tym tak dużo, ale po prostu by to zrobił. Można również usłyszeć, że jest to używane w negatywny sposób, takie jak: „I’m getting so sick of my neighbor getting dibs on the best parking spot on the block.”
Jeśli chodzić lub jeździć po mieście w miesiącach zimowych, będziesz prawdopodobnie zobaczyć przykłady „dibs” wszędzie. Kiedy spróbujesz zaparkować w Chicago, zrozumiesz dlaczego. Miejsca na podjazdach i garaże nie są zbyt powszechne w obszarach miejskich, więc mieszkańcy polegają na parkowaniu na ulicy. Przy tak wielu osobach rywalizujących o ograniczoną przestrzeń na ulicy, znalezienie miejsca w pobliżu domu staje się trochę jak sport wyczynowy.
Zima sprawia, że parkowanie jest jeszcze większym wyzwaniem. W Chicago średnio spada 36,7 cala śniegu rocznie – a w niektóre lata o wiele więcej. Świeży śnieg pada średnio przez 28,5 dnia w roku. To bardzo dużo śniegu. Cały ten śnieg musi się gdzieś podziać, zanim będzie można zaparkować samochód. Wielu mieszkańców Chicago budzi się rano z głębokim śniegiem przykrywającym ich pojazdy. Kiedy już odśnieżą samochód, chcą mieć prawo do tego miejsca po powrocie, co jest powodem zaklepywania miejsca.
LSD
Nie, Chicagowianie nie mają obsesji na punkcie psychodelicznych narkotyków. Chociaż prawdopodobnie słyszałeś o LSD w kontekście zażywania narkotyków, tutaj w Chicago odnosimy się do Lake Shore Drive. Więc kiedy ktoś mówi ci, żebyś wziął LSD, nie sugeruje, że bierzesz narkotyki, żeby poradzić sobie z ruchem ulicznym w Chicago. W rzeczywistości daje ci wskazówki, jak jechać tą miejską drogą ekspresową.
Jeśli chcesz spróbować samemu, możesz powiedzieć: „Jechaliśmy wczoraj LSD i widzieliśmy trochę wyskakującej architektury.”
Lake Shore Drive biegnie wzdłuż brzegu jeziora Michigan. Jeśli pojedziesz LSD, spodziewaj się, że zobaczysz piękną mieszankę architektury miejskiej, plaż, terenów zielonych i wspaniałych widoków na wodę – chyba, że jest to zima, podczas której prawdopodobnie zobaczysz śnieg. To świetny sposób, aby doświadczyć tętniącej życiem mieszanki tutaj w Chicago.
Para, dwa, trzy
Mimo, że wiele slangowych słów z Chicago skraca oryginał, niektóre rozciągają oryginał do czegoś dłuższego. Na przykład, „A couple, two, three” jest bardzo chicagowskim sposobem na powiedzenie „a few”. Kiedy doda się do tego chicagowski akcent, często brzmi to trochę bardziej jak „A cuppa too tree”. Sugerujemy, aby spróbować tego w swoim normalnym akcencie i pracować nad wersją chicagowską.
Jest świetny sposób, aby wprowadzić to chicagowskie wyrażenie w czyn. Następnym razem, gdy będziesz dzielił się pizzą z przyjaciółmi i ktoś zapyta, ile pizzy zostało, powiedz im: „Zostało kilka, dwa, trzy kawałki”. Tylko upewnij się, że zachowasz jeden z tych „kilku, dwóch, trzech” plasterków dla siebie.
Over By There
Czasami chcemy, abyście wiedzieli, gdzie coś się wydarzyło, a kiedy to robimy, możemy powiedzieć, „Poszedłem do Fields on State, tam.” Kiedy niektórzy chicagowianie mówią, wychodzi to bardziej jak „over by dere”. Niektórzy zmieniają to trochę i mówią „over by here”. Tak czy inaczej, jest to nasz chicagowski sposób na poinformowanie cię o miejscu, do którego odnosimy się w naszej rozmowie.
Myjnia
Gdy chicagowianie muszą się odświeżyć lub skorzystać z toalety, prawdopodobnie nie powiemy ci, że idziemy do toalety lub łazienki. Wielu ludzi z Chicago mówi: „Idę do toalety. Zamów mi jeszcze jedno piwo, kiedy będę szedł”. Jeśli jesteś na mieście w Chicago i potrzebujesz skorzystać z toalety, spróbuj zapytać: „Hej, gdzie jest najbliższa toaleta?”. Nie zdziw się, jeśli usłyszysz: „Po drugiej stronie ulicy, w tej restauracji, tam jest łazienka.”
Yous
Gdy słyszysz tę liczbę mnogą dla „you”, brzmi ona tak samo jak czasownik „use”, więc nie bądź zdezorientowany. W Chicago, zamiast po prostu mówić „ty” w odniesieniu do grupy, często ludzie mówią „wy”. Na przykład, ktoś może powiedzieć: „Wy wszyscy idziecie dziś oglądać mecz Cubbies?”. Chcemy, aby było jasne, że mówimy do wszystkich, a nie tylko do jednej osoby w grupie.
Sammich
Czujesz się głodny na kanapkę? Jeśli chcesz być prawdziwym chicagowianinem, powinieneś czuć głód na sammich, slangowe określenie używane zamiast sandwich. Sammichy z włoską wołowiną są lokalnym faworytem, ale kanapki z kiełbasą, często wymawiane jako sassage, również mają swoje stałe miejsce na chicagowskiej scenie. Jeżeli wybierasz się na włoską wołowinę, zamów ją mokrą. To chicagowska tradycja. Jeśli nie masz ochoty na pizzę, w menu Giordano’s znajdziesz wiele „sammichs”, które zaspokoją twój głód.
Grachki
Tak jak frunchroom, ten chicagowski termin może sprawić, że będziesz się zastanawiać, co ta osoba ma na myśli. Jest to kolejny z tych zdań, które zaczynają się od dwóch słów, a kończą na jednym, czasami trudnym do rozszyfrowania słowie. W tym przypadku to, co brzmi jak „grachki”, w rzeczywistości oznacza klucz do garażu. „Znowu zgubiłeś grachki? Wiesz, że bez niego nie wejdę”. Co możemy powiedzieć? Lubimy mieszać różne rzeczy, aby uzyskać nasz własny chicagowski styl.
Wypróbuj swój nowy chicagowski slang
Cóż jest lepszym miejscem do wypróbowania swojego nowego chicagowskiego lingo niż kultowa pizzeria znana ze swojego chicagowskiego stylu deep-dish pie? Znajdź najbliższą pizzerię Giordano’s, zbierz kilku przyjaciół i zobacz jak to jest posługiwać się chicagowskim slangiem jak zawodowiec. Przy odrobinie wprawy wszyscy będą myśleć, że urodziłeś się i wychowałeś w Chicago. Daj nam znać, jakich chicagowskich słów używasz regularnie.