Tom DeLonge potwierdził moją teorię o nazwie Blink-182

Podczas wczorajszej rewelacyjnej wymiany zdań na Twitterze, Tom DeLonge wyjaśnił gospodarzowi late-night Jamesowi Cordenowi, że nazwa jego byłego zespołu Blink-182 jest wymawiana jako „blink-eighteen-two,”a nie jak się powszechnie wymawia „blink-one-eighty-two”, a już na pewno nie „blink-one-eight-two”, co według współtwórcy Cordena, Iama Karmela, jest sposobem, w jaki wymawiają ją Brytyjczycy. Dla mnie osobiście jest to niezwykle ważne, ponieważ jestem osobą, która wierzy w szczególną teorię na temat znaczenia nazwy zespołu, która od dawna ma małe, ale satysfakcjonujące znaczenie dla życia nastolatków w rodzinnym mieście DeLonge’a, Poway w Kalifornii, gdzie dorastałem.

Pozwólcie mi wyjaśnić: DeLonge i współzałożyciel Blink, Mark Hoppus, przez lata odpowiadali na pytania o pochodzenie nazwy różnymi żartobliwymi odpowiedziami, zebranymi z samozadowoleniem w pasku bocznym w książce zespołu z 2001 roku Blink-182: Tales From Beneath Your Mom. Wyjaśnienia „182” obejmują liczbę razy, kiedy grany przez Ala Pacino Tony Montana mówi „fuck” w „Człowieku z blizną”, numer statku, na którym dziadek Hoppusa służył w Marines, oraz idealną wagę Hoppusa. Ostatecznie jednak książka twierdzi, że numer ten jest bez znaczenia. Zespół najpierw został ochrzczony jako Duck Tape, a potem po prostu Blink. Cyfry zostały dodane po tym, jak Cheshire Cat zwrócił uwagę irlandzkiego zespołu o tej samej nazwie, który wydał nakaz zaprzestania działalności. W wywiadzie z Amy Schumer z 2010 roku (która przez krótki czas prowadziła z Hoppusem program Fuse!?), Hoppus mówi, że grupa wybrała numer z miejsca, podczas rozmowy telefonicznej z wytwórnią płytową.

To nie jest to, czego dzieci w Poway się uczą. Dla pokolenia Powegian, DeLonge, który uczęszczał do Poway High, był dziwnym rodzajem aspirującego bohatera z rodzinnego miasta: postacią kulturalną, która wyrwała się z naszych wiejskich, konserwatywnych przedmieść San Diego i odcisnęła swoje piętno, jakkolwiek głupie, na reszcie kraju. Dwóch przyjaciół wybrało się w podróż do Santa Barbara podczas naszego ostatniego roku na światową premierę filmu Love, niezapomnianego filmu sci-fi z 2011 roku, wyprodukowanego i napisanego przez post-Blinkowy zespół DeLonge’a, Angels and Airwaves, i naprawdę nie mogłem ich za to winić. Mój nauczyciel chemii, pan Manly, z dumą dzielił się historiami o klasowych psikusach DeLonge’a.

Rywalem Poway High jest Rancho Bernardo High, gdzie DeLonge spędził czas po tym, jak został wyrzucony z Poway za to, że pojawił się pijany na meczu koszykówki. (Według książki, to właśnie tam poznał Scotta Raynora, perkusistę zespołu przed Travisem Barkerem, a także Anne Hoppus, krótkotrwałą dziewczynę Toma, która przedstawiła go Markowi). Rancho Bernardo jest sąsiednim miastem i w większości takim samym jak Poway, co czyni je idealnym celem dla projekcji nienawiści do samego siebie. W Poway przyjęło się uważać, że Blink-182 jest eufemizmem dla „Fuck RB”, ponieważ R jest osiemnastą literą alfabetu, a B drugą. Pasek boczny w książce zawiera nawet teorię „18 + 2 = R + B = Rancho Bernardo”, choć nie oferuje żadnej interpretacji „blink”. Myślę, że zrozumieliśmy to jako jakiś obskurny slang skaterów z lat 90-tych, ale ostatecznie zaakceptowałem, że prawdopodobnie tak nie było, a ta historia była bardziej lore niż faktem, czymś bliższym tym UFO, którymi DeLonge tak się zauroczył.

Tak było, dopóki Tom nie wystrzelił wczorajszego tweeta. Konstrukcja osiemnaście-dwa wyraźnie wskazuje na teorię alfabetu i nie będę słyszał, że jest inaczej. Wyrazy uznania dla Rancho Bernardo są już dawno spóźnione.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *