„Cześć wszystkim i bardzo miłe dobre popołudnie dla was …”
Kiedy Vin Scully mówi, a jego ponadczasowo bogaty głos wychodzi, łatwo jest poczuć się przetransportowanym z powrotem do Dodger Stadium circa 1950-2016.
Ale środowe wirusowe wideo z udziałem wieloletniego nadawcy Los Angeles Dodgers nie było zapowiedzią jego powrotu do baseballu – był to jego debiutancki post na mediach społecznościowych.
Legendarny nadawca Dodgersów Vin Scully zadebiutował dziś w mediach społecznościowych i było to naprawdę słodkie.
: @TheVinScully pic.twitter.com/9K6nnlSb4J
– Sportsnet (@Sportsnet) September 2, 2020
Tak, 92-letni Scully dołączył do Twittera i Instagrama w środę. Lepiej późno niż kiedykolwiek sytuacja, być może.
„Jestem zachwycony, aby zobaczyć, czy nie mogę służyć ci w jakikolwiek sposób, kształt lub formę,” Scully mówi w swoim filmie, który zgromadził ponad 1,5 miliona wyświetleń na Twitterze w ciągu pierwszych sześciu godzin. „Możemy porozmawiać o słynnej dacie w baseballu, o graczu lub drużynie – i, miejmy nadzieję, o niczym kontrowersyjnym.”
Scully daje jasno do zrozumienia, że chce połączyć się z fanami w nowy, zabawny sposób, unikając wszelkiego witriolu, który ma tendencję do towarzyszenia mediom społecznościowym.
„To jest ściśle spotkanie przyjaciół – mając trochę zabawy – rozmawiając o naszym ulubionym temacie”, mówi.
Scully przeszedł na emeryturę w 2016 roku po 67 celebrowanych latach nadawania play-by-play. Ma na swoim koncie wszystkie wyróżnienia, jakie ktoś w tej roli mógłby mieć nadzieję osiągnąć, a nawet więcej, w tym prezydencki medal wolności i gwiazdę Hollywood.
Więc… dlaczego, u licha, dołączył do mediów społecznościowych? Co zostało do zyskania?
„Tęsknię za fanami, naprawdę”, powiedział Scully felietoniście L.A. Times Billowi Plaschke. „Zawsze mówiłem, że potrzebuję fanów bardziej niż oni mnie.”
Teraz, dzięki samemu Scully’emu, fani mają nowy sposób na połączenie się z jedną z najbardziej cenionych osobowości baseballu.