To zabawne, że jednym z najbardziej popularnych pytań zadawanych, gdy ludzie szukają nowego kota do swojego domu, jest to, czy dana rasa będzie prawdopodobnie „kotem na kolanach”, czy nie.
Widzisz, wiele kotów nie jest. Nie zależy to tylko od rasy (choć jest to duży czynnik), ale także od indywidualnego kota.
Nasze dwa Maine Coony były braćmi i zostały wychowane w dokładnie taki sam sposób – jednak jeden wskakiwał nam na kolana, gdy tylko nadarzyła się okazja, a drugi nigdy tego nie robił.
Dlaczego jednak koty chcą siedzieć na naszych kolanach? To właśnie jest tematem dzisiejszego artykułu – i jest to dość interesujące (nawet jeśli sam tak twierdzę).
Koty lubią siedzieć na naszych kolanach, ponieważ daje im to coś, czego potrzebują w tym czasie. Zazwyczaj jest to spowodowane tym, że chcą trochę naszego ciepła, a kiedy już je ukradną – będą mogły zająć się czymś bardziej interesującym.
Dlaczego koty lubią nasze kolana?
Koty lubią nasze kolana z powodu postrzeganego bezpieczeństwa i komfortu, który zapewniają. Mówiąc „komfort” nie mam na myśli komfortu satynowej pościeli.
Twoje kolana mogą być wyłożone klockami lego i innymi rzeczami, to co jest wygodne dla nas – niekoniecznie jest wygodne dla kotów!
Twój kot, szczególnie gdy wchodzi do środka z zimna na zewnątrz, może chcieć ogrzać swoje małe łapki. Twoje kolana mogą w tym pomóc. Jednak Twój kot nigdy nie wskoczy na Twoje kolana dla Twojej korzyści – pamiętaj o tym.
One zawsze robią to tylko po to, żeby coś z tego mieć. Kiedy ich łapy są już dobrze rozgrzane i trochę odpoczęły, najprawdopodobniej znudzą się i zdecydują, że czas na coś innego.
Czego kot od nas potrzebuje?
Można by powiedzieć, że koty właściwie wcale nas nie potrzebują! Cóż – tak jest w przypadku niektórych kotów bardziej niż innych, na przykład półdziki kot Savannah jest mniej skłonny do wskoczenia Ci na kolana niż Ragdoll.
Jednak to, czego potrzebuje od nas każdy kot, to przede wszystkim bezpieczeństwo i pożywienie. Muszą wiedzieć, że dom, w którym spędzą większość (jeśli nie całe) swojego życia, jest miejscem, w którym wiedzą, że nie zostaną zaatakowane przez potencjalnych drapieżników i mają dostęp do jedzenia.
Jeśli to miejsce jest ciepłe i wygodne to nawet lepiej, a jeśli mają wystarczająco dużo do zrobienia, żeby się nie nudzić – super.
Aby kot czuł się wystarczająco komfortowo, żeby używać Twoich kolan jako łóżka, musi czuć się komfortowo nie tylko z otoczeniem, w którym się znajduje, ale również z Tobą. Więcej na ten temat później.
Objawy przywiązania
Istnieje wiele sposobów, na które możemy okazać przywiązanie naszym kotom i jest to dla nas dość łatwe, prawda? Jednak oznaki przywiązania naszego kota do nas są nieco bardziej subtelne i często trzeba wiedzieć, czego szukać.
Na przykład, możesz wejść do pokoju, w którym kot już jest – kiedy cię zobaczy, może natychmiast przewrócić się na plecy. To nie jest znak dla Ciebie, abyś łaskotał ich małe futrzane brzuszki!
To prawie na pewno spowoduje zniszczenie Twojej ręki. W rzeczywistości oznacza to, że czują się one bardzo komfortowo w twojej obecności. To prawie tak, jakby się Tobie podporządkowywały.
Innym sposobem okazywania uczuć jest, dość zaskakujący, sposób, w jaki na Ciebie patrzą! Jeśli patrzysz na swojego kota, to możesz zauważyć, że po kilku sekundach wykona on na tobie powolne mrugnięcie, po czym odwróci wzrok.
Podobnie do tego, jak czasami zachowują się, kiedy wchodzisz do pokoju, w którym są i przewracasz się, jest to kolejny sposób, w jaki okazują swoje przywiązanie do Ciebie. Powinieneś zrobić to z powrotem do nich!
Poważnie, jest to świetny sposób na nawiązanie więzi z Twoim kotem. Być może zauważyłeś, że jest to przeciwieństwo tego, jak zachowują się wobec wrogiego kota.
Będą się na nich gapić, ledwo mrugając, nie odrywając od nich wzroku. Nigdy nie zobaczysz, jak wykonują to powolne mrugnięcie w ich kierunku.
Istnieje wiele innych małych sposobów, w jakie mogą okazać swoje przywiązanie do ciebie. Ale co to znaczy, kiedy wskakują na twoje kolana? Czy to znaczy, że cię kochają? Czy to znaczy, że zależy im na tobie tak bardzo, jak tobie zależy na nich?
Cóż, obawiam się, że nie – nie zazwyczaj, w każdym razie przykro mi to mówić. Nie mówię, że nie usiądzie na twoich kolanach, jeśli wiele dla nich znaczysz, ale nie jest to warunek wstępny, aby to zrobili! Jest kilka rzeczy, które muszą być na miejscu, aby mogli to zrobić, na przykład:
- kolana muszą być ciepłe
- kolana nie mogą brzydko pachnieć
- kolana nie mogą się zbytnio ruszać, kiedy są na nich
Ale nie myśl, że nie kochają cię tylko dlatego, że nie używają twoich kolan jako łóżka – to nie tak działa. Pamiętaj, że zależy ci na tym bardziej niż im.
Część rodziny
Bez wątpienia, i może nie spodoba ci się to usłyszeć, i jak powiedziałem powyżej, przede wszystkim mamy koty dla naszej korzyści, a nie dla nich. Czy uważasz, że kiedy je odbieramy i dajemy im wycieczkę po domu, że cieszą się nim tak samo jak my?
Ogólnie rzecz biorąc, my je kochamy, a one akceptują nas tak, jak im to odpowiada – ale nie chcielibyśmy, żeby było inaczej, prawda? Jest to jeden z wielu powodów, dla których kochamy koty.
Nie oznacza to jednak, że w końcu nie widzą w nas osoby godnej zaufania, a nawet prawdopodobnie części swojej rodziny (zauważ, że to my jesteśmy częścią ich rodziny, nie na odwrót).
Chociaż czasami zdarzają się wyjątki, może się zdarzyć, że kot będzie potrzebował kilku tygodni, miesięcy, a nawet lat, aby poczuć, że nadszedł właściwy czas na nagrodzenie cię swoją obecnością na twoich kolanach.
Widzisz, wszystko co robi kot jest celowe, więc kiedy wybierają Twoje kolana jako miejsce tymczasowego odpoczynku, powinieneś być im niezmiernie wdzięczny.
If może nie zdarzyć się na długo i może się nie powtórzyć. Jeśli się poruszysz, możesz mieć pazury w nogach – potraktuj to jako test, nie wolno ci się ruszać w żadnych okolicznościach i będziesz musiał wstrzymać się z przerwą na toaletę, dopóki ci nie pozwolą.
Do czego zmierzam – przede wszystkim, twój kot może postrzegać cię jako część swojej rodziny. Ale to nie znaczy, że będzie wskakiwał Ci na kolana. Również jeśli korzysta z Twoich kolan, nie oznacza to, że jesteś częścią jego rodziny.
Podsumowując – będą robić co chcą, kiedy chcą i oznacza to, co kot chce, żeby oznaczało w danym momencie – i nic więcej.
Czy mogę zmienić mojego kota w kota na kolanach?
Cóż, możesz zrobić kilka rzeczy, które dadzą Ci większe szanse na przekształcenie Twojego kota w „kota na kolanach”, ale nie ma absolutnie żadnych gwarancji. Na początek zależy to od tego, jakiej rasy kota posiadasz. Tak więc, na potrzeby tego artykułu, załóżmy, że kot, którego masz, jest rzeczywiście kotem, który jest uważany za kota na kolanach.
Aby kot wybrał cię jako potencjalnego człowieka na kolanach, musisz mieć pewne usposobienie. Jeśli co kilka minut podskakujesz, wymachujesz rękami i krzyczysz – czyli w zasadzie wszystko to, czego koty nie lubią, z pewnością nie będą nawet myśleć o wskoczeniu na twoje kolana.
Aby dać sobie największe szanse na to, że Twój kot wybierze Twoje kolana, musisz być spokojny. Zawsze, gdy jesteś w jego pobliżu, nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów ani dźwięków. Więc, jeśli jesteś dzieckiem czytającym to – zapomnij o tym, nie jesteście w tym zbyt dobrzy!
Zachowaj spokój i mów do nich powoli i płynnie. Staraj się być tym, który dostarcza im pożywienia. Potem, kiedy będziesz to robił przez około pięć lat, obserwuj – jak obcy człowiek siada w twoim salonie, a ona wskakuje mu na kolana! Co ładnie przenosi mnie do następnej sekcji.
Mój kot siada na kolanach wszystkich innych oprócz moich!
Postaraj się nie brać tego zbyt osobiście. Nasz biały Maine Coon wolał moje kolana od kolan mojej żony – nie ma ku temu prawdziwego powodu, ponieważ oboje mamy bardzo podobne osobowości.
Ale, z jakiegokolwiek powodu, wybrał moje. Podobnie jego brat, który tak naprawdę nie był kotem na kolanach, od czasu do czasu wybierał kolana Jane zamiast moich. Co, muszę przyznać, irytowało mnie bez końca!
Aby dać sobie największe szanse na bycie ulubionym wyborem kota do odpoczynku na kolanach, rób rzeczy, o których wspomniałam powyżej. Bądź tym, który dostarcza jedzenie, zachowaj spokój, baw się z nimi i poświęcaj im „dobrą” uwagę – nie „krzykliwą” uwagę.
To, czego absolutnie nie możesz zrobić, to próbować i wymuszać sytuację. Jeśli podniesiesz swojego kota (czego, ogólnie rzecz biorąc, i tak nie lubią) i posadzisz go sobie na kolanach, będzie to tylko tymczasowe. Nie możesz iść do kota – kot musi przyjść do Ciebie.
Podsumowanie – dlaczego koty siadają na kolanach?
To, do czego to się sprowadza, to osobowość każdego kota i zdecydowanie pomaga w tym rasa, ponieważ niektóre z nich są zdecydowanie bardziej skłonne do bycia kotami na kolanach niż inne. Jednakże, Twoja osobowość ma ogromne znaczenie w procesie selekcji.
Na koniec dnia, Twój kot wskoczy Ci na kolana, jeśli będzie tego chciał. Powód, dla którego może chcieć, jest złożony, ale przede wszystkim sprowadza się do postrzeganego bezpieczeństwa i rzeczywistego ciepła.
Twoje kolana są narzędziem, którego kot może potrzebować przez pewien czas – kiedy się nim znudzi lub znajdzie kogoś innego, na kim będzie wolał siedzieć, odejdzie. Po prostu ciesz się tym, podczas gdy oni to robią i staraj się nie brać tego do siebie!