Śmierć na całym świecie: Wierzenia rdzennych Amerykanów

Tradycyjne nakrycie głowy rdzennych Amerykanów siedzące na szczycie pary bawolich rogów

Fot. by Chris Parfitt

Share this page

  • Facebook
  • Twitter
  • Google+
  • LinkedIn
  • Email
  • Whatsapp

Although you may think of 'Native Americans' as one people, historycznie nigdy nie było zunifikowanej grupy 'rdzennych Amerykanów'. Dziś istnieją 562 różne plemiona uznane przez USA, choć prawdopodobnie było ich setki, jeśli nie tysiące więcej w całej historii kontynentu. Oznacza to, że rytuały śmierci rdzennych Amerykanów są bardzo zróżnicowane w zależności od tradycji plemiennych, choć mogą mieć pewne wspólne wierzenia.

Rdzenne wierzenia Amerykanów na temat śmierci

Nie ma czegoś takiego jak zorganizowana religia rdzennych Amerykanów w sposób, w jaki chrześcijaństwo lub islam jest religią. Nie ma centralnego zestawu zasad czy wierzeń, a historycznie duchowe nauki nigdy nie były spisywane, tylko przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wierzenia rdzennych Amerykanów są głęboko zakorzenione w ich kulturze i historii, a w przeszłości duchowość była integralną częścią codziennego życia.

Jak już wspomniano, każde plemię ma swoje własne specyficzne tradycje dotyczące rytuałów śmierci i pogrzebów. Jednym wspólnym aspektem jest idea, że duch osoby żyje dalej po śmierci fizycznej i podróżuje w życie pozagrobowe, chociaż nie ma koncepcji nieba i piekła.

Rusztowanie pogrzebowe wodza SiuksówIlustracja rusztowania pogrzebowego wodza Siuksów. Praktyki duchowe były częścią codziennego życia, także te związane ze śmiercią.

Niektóre plemiona w rejonie Massachusetts i Rhode Island wierzyły, że życie pozagrobowe leży na południowym zachodzie, gdzie wioska przodków powita dusze zmarłych.

Niektóre plemiona wierzyły, że komunikacja z duchami śmierci jest możliwa, i że duchy mogą podróżować do i z zaświatów, aby odwiedzić żywych. Komunikacja ze zmarłymi wiązała się z własnymi specjalnymi rytuałami i ceremoniami.

Reinkarnacja, w której dusza odradza się w nowym ciele, była również powszechnym przekonaniem wśród niektórych plemion. Mądra starszyzna badała noworodki, aby dowiedzieć się kim lub czym były w poprzednim życiu.

Rytuały śmierci i zwyczaje pogrzebowe

Wiele rytuałów śmierci rdzennych Amerykanów skupia się na zapewnieniu duchowi rzeczy, których potrzebuje, aby bezpiecznie dotrzeć do celu. W wielu różnych plemionach zostawiano dla ducha ofiary w postaci jedzenia, biżuterii, narzędzi i broni; wszystkie te przedmioty są cenne w życiu pozagrobowym. W przeszłości niektóre plemiona poświęcały nawet niewolników i konie na cześć osoby, która zmarła.

Inne rytuały skupiały się na próbie bezpiecznego doprowadzenia ducha do jego domu w zaświatach. Niektóre plemiona pozostawiały ciało do naturalnego rozkładu na drzewie lub na platformie pogrzebowej, lub też pozostawiały otwór w komorze grobowej, aby duch mógł się wydostać. Naturalny rozkład ciała odzwierciedla również głęboki związek rdzennych Amerykanów z naturą oraz cyklem życia i śmierci.

Często śmierć dziecka miała swoje własne, specyficzne rytuały. W plemionach Ojibwa i Chippewa z włosów zmarłego dziecka robiono lalkę. Matka nosiłaby ją ze sobą przez rok, symbolizując smutek, który nosi.

Rdzenni Amerykanie palący ceremonialną fajkęAmerykański pisarz Harry Behn pali ceremonialną fajkę, co jest powszechnym rytuałem w kulturze rdzennych Amerykanów.

Inne rytuały śmierci obejmują malowanie twarzy zmarłej osoby na czerwono, kolor życia, lub mycie ciała jukką przed pochówkiem. Czasami pióra są wiązane wokół głowy zmarłego członka plemienia jako forma modlitwy. Inne wspólne rytuały, takie jak smudging (palenie specjalnych ziół, takich jak szałwia) i palenie specjalnej ceremonialnej fajki mogą być włączone do rytuałów pogrzebowych, prowadzonych przez plemiennego medyka lub przywódcę duchowego.

Niektóre plemiona rdzennych Amerykanów obawiały się zmarłych i wiele z ich rytuałów pogrzebowych to odzwierciedlało. Niektórzy palili dom i dobytek zmarłej osoby, aby jej duch nie mógł powrócić.

Inni, tacy jak Navajo, odmawiali używania imienia tej osoby przez co najmniej rok po jej śmierci, wierząc, że wywoła to jej ducha z zaświatów. Navajo wierzyli również, że nagła i gwałtowna śmierć może spowodować, że złe duchy, lub Chindi, nawiedzą pogrążoną w żałobie rodzinę. W tym przypadku rytuały były szczególnie ważne.

Plemię Seminole umieszczało ciało w małym, otwartym budynku zwanym chickee, a następnie przenosiło całą swoją osadę, aby oddalić się od niego. Czasami zabierali również cały dobytek osoby, która zmarła i wrzucali go do bagna.

Kolorowa rzeźba słupa totemowego w kształcie ptakaTotem poles to symboliczne rzeźby, czasami używane jako pomniki dla ważnych członków plemienia.

W niektórych rzadkich przypadkach plemiona konstruowały specjalny rodzaj totemu, aby upamiętnić zmarłych. Słupy totemowe to pionowe drewniane rzeźby przedstawiające symboliczne postacie z legend, historii rodzinnych lub wierzeń duchowych, mające wiele różnych zastosowań. Słup pogrzebowy jest niecodziennym rodzajem słupa totemowego, czasami używanym przez Haida i Tlingit dla ważnych członków plemienia. Prochy lub ciało osoby, która zmarła jest umieszczane w słupie, tworząc bardzo widoczny pomnik.

Przybycie chrześcijaństwa

Kiedy osadnicy z Europy zaczęli kolonizować Amerykę w 15 i 16 wieku, przynieśli ze sobą chrześcijaństwo. Ich przybycie oznaczało monumentalną zmianę w kulturze rdzennych Amerykanów, skutkując ostatecznie zniszczeniem setek plemion i starożytnych tradycji.

Malowidło przedstawiające europejskich osadników handlujących z rdzennymi Amerykanami 'Traktat Penna z Indianami' autorstwa Benjamina Westa. Kolonizacja Ameryki Północnej na zawsze zmieniła kulturę rdzennych Amerykanów.

Chrześcijańscy misjonarze próbowali nawracać plemiona, z różnym skutkiem. W 1882 r. rząd federalny USA próbował zakazać rytuałów rdzennych Amerykanów, nazywając je „odrażającymi dla zwykłej przyzwoitości i moralności”. Niektóre plemiona nadal praktykowały swoje starożytne wierzenia, ale wiele z nich zostało utraconych po drodze.

Od XIX wieku niektórzy rdzenni Amerykanie zaczęli identyfikować się jako chrześcijanie, ale łączyli tę nową religię z tradycyjnymi zwyczajami. Plemiona, które nawróciły się na katolicyzm, obchodziły Dzień Zaduszny 1 listopada, upamiętniając zmarłych. Związany z meksykańskim świętem Dia de los Muertos, w tym dniu rdzenni Amerykanie zostawiali ofiary żywnościowe i dekorowali swoje domy kłosami kukurydzy.

Dzisiaj rdzenni Amerykanie mogą nadal honorować tradycyjne zwyczaje swojego plemienia, z lub bez elementów chrześcijaństwa i innych religii. Ich duchowość pozostaje złożonym, wielopłaszczyznowym systemem wierzeń, z wieloma zróżnicowanymi zwyczajami pogrzebowymi dla uczczenia zmarłych.

21,361 zweryfikowanych opinii

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *