Wojny kalibrów były stare na długo przed tym jak entuzjaści taktyki zostawiali wściekłe komentarze na blogach przez swoje telefony komórkowe podczas patrolowania lokalnego sklepu mart w poszukiwaniu Isis, i rzeczywiście wśród najstarszych debat jest 270 vs 30-06. Zasadniczo, 270 vs 30-06 sprowadza się do tej samej idei co 9mm vs .45 ACP, czyli łatwiejszy do strzelania vs WIĘCEJ POWAHHHH! Albo coś w tym stylu.
Oba są świetnymi nabojami, i oba były używane do bardzo dobrego strzelania. Oba włożyły mnóstwo mięsa do wielu zamrażarek…i do innych zastosowań. Jaka jest różnica między nimi?
Nabój .270 Winchester został wprowadzony w 1925 roku wraz z karabinem Winchester Model 54, bolt-action wywodzącym się z Mausera (Model 70 jest ulepszoną wersją, z lepszym spustem), co było całkowicie celowe. Już wtedy rodziny 6mm i 7mm cieszyły się pewną popularnością ze względu na równowagę pomiędzy szybkością i „mocą”, co czyniło je odpowiednimi do polowania na zwierzynę płową na większych odległościach niż .30-30. Winchester zmniejszył średnicę .30-03 tak, aby akceptował pocisk .277 cala (6,5 mm) i gotowe!
Nabój .30-06 został wymyślony nieco wcześniej. Siły zbrojne USA opracowały .30-03, nabój w kalibrze .30, w którym umieszczono 220-ziarnisty pocisk z okrągłym nosem. Potem usłyszano o nowym naboju 8 mm Mausera. Ponieważ mówiono, że Mauser ma całkiem dobry zasięg z 153-gramowym pociskiem szpicrutowym, chciano mieć taki pocisk, aby dotrzymać mu kroku. Odcięto więc trochę mosiądzu z obudowy i zamiast tego wprowadzono pocisk 150-gramowy.
Dobrze, zadziałało i w 1906 roku nabój ten został uznany za oficjalny nabój sił zbrojnych USA – nabój kalibru .30, model 1906. Tak więc, .30-06.
Więc, pierwszą różnicą jest to, że .270 używa mniejszego pocisku, mianowicie .277-calowego pocisku w porównaniu do .308-calowego pocisku w ’06. Jakie są inne różnice?
Jedną z nich jest waga pocisku. Standardowy ładunek .270 to pocisk 130-gramowy, podczas gdy standardowy .30-06 to 150-gramowy.
Jednakże inną różnicą jest zakres dostępnych pocisków. W miarę jak maleje rozmiar pocisku, maleje różnica między najmniejszym a największym pociskiem, który może być zastosowany. .270 zaczyna się od około 90 i kończy na 150 ziarnach, a więc około 60 ziarnowa huśtawka wagi.
Dla porównania, .30-06 jest prawdopodobnie najbardziej uniwersalnym nabojem jaki istnieje. Lekkie ładunki są dostępne w zakresie 110- i 125-gramowym, aż do 220-gramowych pocisków z okrągłym nosem. .30-06 może upolować każdy gatunek w Ameryce Północnej i większość w Afryce, i jest rutynowo używany do obu tych celów.
Ma ten sam pocisk co .308 Winchester, który jest częściej używany do strzelania do celów na dalekich dystansach. Jednakże, krótszy przypadek .308 Win zapobiega tej samej szerokości pocisków.
Jeśli chodzi o większą zwierzynę, taką jak łoś, łoś i podobne zwierzęta, .30-06 jest lepiej dostosowany, a zwłaszcza 180-ziarnisty pocisk. Jednakże .270 był używany do każdej zwierzyny, aż do niedźwiedzia grizzly włącznie.
W rzeczywistości Jack O’Connor – którego ulubionym nabojem był .270 – zabił dwa niedźwiedzie grizzly przy pomocy .270, jak również wiele łosi, łosi i wiele innych. Jest to zdolny nabój, ale wymaga starannego umiejscowienia dla uzyskania największego efektu. Nie znaczy to, że .30-06 nie jest w stanie tego zrobić, ale ma nieco większą siłę rażenia.
Jednak konsensus jest taki, że .30-06 jest lepszy do wszystkich rodzajów zwierzyny, a .270 jest skuteczny na grubą zwierzynę w rękach eksperta… ale prawdopodobnie nie powinieneś go używać, chyba że nie masz innego wyboru.
Pamiętaj, że jest duża różnica między tym, co może zabić grizzly, a tym, co może go zatrzymać. .270 Winchester zrobi to drugie; .30-06, nawet w najmocniejszych ładunkach ręcznych, nie jest więcej niż wystarczający do tego drugiego w rękach eksperta.
Balistyka, mniejszy pocisk daje .270 przewagę w prędkości wylotowej. Standardowe ładunki osiągają od około 3000 fps do 3600 fps, w zależności od zawartości prochu i masy pocisku. .30-06 może osiągnąć prędkość 3500 fps przy ładunkach 110-gr, ale typowe ładunki 150-gr do 180-gr są częściej w zakresie od 2700 fps do 3100 fps.
Płaska trajektoria jest również zaletą .270. Balistyka Federal Ammunition dla 130-gramowego Nosler Partition w .270 Winchester potwierdza, że przy 100-jardowym zerowaniu, pocisk spada o 2,9 cala na 200 jardów i 10,8 cala na 300 jardów. Przy zerowaniu z 200 jardów, .270 spada o 6,5 cala na 300 jardów i 19,1 cala na 400 jardów. Dla porównania, 165-gramowy Partition w .30-06 spada o 3,6 cala na 200 jardów i o 13,3 cala na 300 jardów przy 100-jardowym wyzerowaniu. Przy zerowaniu z 200 jardów, spodziewany spadek wynosi 7,9 cala na 300 jardów i 23 cale na 400 jardów.
Jasno widać, że .270 jest nieco lepsza do pracy na długich dystansach. W rzeczywistości, wrodzona celność na długich dystansach zawsze była jedną z jej głównych zalet, zarówno w pracy z celami, jak i w polowaniach na zachodnią zwierzynę.
Jeleń mułłowy, pronghorn, zachodnie jelenie szlachetne i czarne niedźwiedzie są rutynowo zbierane przy pomocy karabinów .270.
Inną różnicą jest oczywiście odrzut. Przyznaję, że energia odrzutu jest wysoce względna; siła odrzutu zależy od masy ziarna i prędkości pyska, jak również od masy karabinu. Większość ludzi potwierdza, że .270 vs .30-06 faworyzuje lżejszy nabój. W liczbach, zgodnie z tabelą odrzutu Chucka Hawksa, 8 funtowy karabin w .270 generuje 16.5 ft-lbs odrzutu przy 130-gramowym ładunku przy 3,140 fps.
Skarabin o tej samej wadze w .30-06 generuje 20.1 ft-lbs odrzutu strzelając 165-gramowym ładunkiem przy 2,900 fps. Pamiętajmy również, że .30-06 został zaprojektowany tak, aby dostarczyć jak najwięcej mocy przy górnej granicy tego, co większość strzelców może tolerować.
Przykładowo, .30-30 generuje 9.4 funtów odrzutu w karabinie o wadze 8 funtów, wystrzeliwując 150-ziarnisty pocisk z prędkością 2,364 fps. Prawie każdy ładunek .223 wytwarza mniej niż 5 funtów odrzutu. Czy to oznacza, że karabin bolt-action jest męską bronią, a ten czarny karabin, który masz, to spreparowany plinker?
Właściwie tak. Ha! Tylko żartuję. Poza tym, możesz dostać AR-10 w .308 i to będzie przebijać papier na długich dystansach i polować na wszystko, co nie jest niebezpieczną zwierzyną.
Dodatkowo, bardzo niewiele karabinów .270 i .30-06, które są produkowane w dzisiejszych czasach, to coś innego niż bolt-action. Niektóre półautomaty są produkowane – w tym momencie jest to w zasadzie karabin myśliwski Browning BAR – ale nie są one wcale powszechne. Istnieje oczywiście pewna liczba nadwyżek karabinów wojskowych w .30-06…ale nawet one zaczynają się kurczyć.
Więc .270 boli trochę mniej, ma bardziej płaską trajektorię i idzie trochę szybciej, co czyni go odpowiednim dla wielu myśliwych. Jest to również bardzo skuteczny celownik. .30-06 uderza mocniej większymi pociskami i dzięki różnorodności dostępnych ładunków, nadaje się do szerszej klasy zwierzyny.
Który z nich jest lepszy dla Ciebie? Cóż, to zależy od tego, do czego będziesz jej używał. Wolisz jedno czy drugie? Daj nam znać!